W Siedlcach odbył się wczoraj (15 października) pogrzeb dzieci nienarodzonych. Począwszy od 2004 roku, każdego 15 października obchodzony jest w Polsce Dzień Dziecka Utraconego.
Są chwile, w których niespodziewanie zaczynamy rozumieć: tak, to właśnie jest to – prawdziwe „życie” – takie powinno być. Przeciwnie, to co na co dzień nazywamy życiem w rzeczywistości nim nie jest.
Skoro przyznajemy, iż jedyną potrzebną rzeczą jest to, co nadprzyrodzone, naturalne musi przed nim ustąpić. Trzeba odłożyć na bok naturalne standardy i cele, i osądzać oraz układać wszystko z nadprzyrodzonego punktu widzenia.
Bundestag uchwalił ustawę, która pozwala na zarejestrowanie tragicznie zmarłego potomstwa oraz wyprawienie im pogrzebu.
Zapytano mnie kiedyś, co jest najtrudniejsze w świecie Boskiego i ludzkiego cierpienia. „Łzy Boga z ludzkich twarzy ocierać i nimi błogosławić…”.
Zaczyna się jak powieść, lecz życie pisze prawdziwsze powieści niż dzisiejsi literaci. W przypadku Małgorzaty z Kortony początek jest nader skromny, ale później historia jej życia przerasta ramy przeciętności. Fragment książki publikujemy za zgodą wydawnictwa PROMIC.
Krzysztof Przybyłowicz, komornik z Kołobrzegu szuka sposobu, by uchronić dwie rodziny przed eksmisją na ulicę.
To był długi sen. Oboje są po czterdziestce, ale obudzili się - jak przyznają - dopiero trzy lata temu.
Urugwajczycy odwrócili się do Boga plecami. Ten kraj przestał już być katolicki. Ludzie żyją w nim bez wiary i bez nadziei.
W Bochni na cmentarzu św. Rozalii powstał pomnik Dziecka Utraconego. 15 października w Polsce to właśnie Dzień Dziecka Utraconego. Inicjatorem budowy pomnika w Bochni jest Stowarzyszenie Rodzin Katolickich z parafii św. Pawła Apostoła.
Św. Urszula Ledóchowska - zakonnica. Nauczycielka. Poetka. Malarka. Wygnanka. Tułaczka.