W dzisiejszym społeczeństwie i kulturze zsekularyzowanego Zachodu nie byłoby właściwe wprowadzanie kary śmierci tam, gdzie ją zniesiono. Czasem lepiej nie korzystać z tego, co społeczeństwu prawnie przysługuje.
Św. Paulin z Yorku odnosił sukcesy w ewangelizacji, póki pogańscy władcy Walii nie sprzysięgli się przeciw chrześcijańskiej Nortumbrii.