Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie kosciol.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Także ci w Zakliczynie i Tarnowie. Właśnie mija 800 lat od tego wydarzenia.
– Były porzucone, zranione, niechciane. Nosiły w sobie więcej niż tylko stygmaty – niosły historię, której nie da się łatwo uporządkować. A jednak to one stały się ikonami miłości – mówi Marta Wielek, autorka książki „Stygmatyczki. Kochać jak One”.
To pomysł nowego proboszcza parafii Matki Bożej Anielskiej, by dzwony biły dla każdego miejscowego noworodka. Tymczasem cała Pietrelcina przygotowuje się do rocznicy otrzymania stygmatów przez swojego najsławniejszego mieszkańca.
Owoc pracy parafian z Tomisławia został poświęcony podczas uroczystości odpustowych przeniesionych w tym roku z 17 września na 4 października.
Wierni parafii pw. Stygmatów św. Franciszka mieli powody do świętowania.
Obecnie co najmniej 45 osób na świecie nosi na swoim ciele ślady męki Chrystusa. Zmarła w 1962 r. węgierska stygmatyczka Erzsebet Galgóczy opisała misję cierpienia, którą Jezus powierza wybranym.
Gorącym pragnieniem Doroty było życie zakonne. Po śmierci męża udała się do Kwidzyna i za zgodą teologa Jana zamurowała się w celi przy kościele katedralnym.
W Wielki Piątek otrzymała dar stygmatów.
Stygmaty odnawiały się regularnie, co tydzień. Rany krwawiły od wieczoru w czwartek, kiedy przeżywała mękę Zbawiciela, aż do godz. 15 w piątek.
- Modlę się za tych, którzy prześladują chrześcijan, by Jezus przemienił ich serca - mówi Myrna Nazzour, stygmatyczka z Syrii, i prosi Kraków i całą Polskę o modlitwę za swój kraj.
Konklawe wybrało go na papieża 7 stycznia 1566 roku, dzięki intensywny zabiegom świętego Karola Boromeusza. Jako asceta i reformator wprowadzić pragnął w Watykanie klasztorne rygory.