Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie kosciol.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
– Dużo emocji. Człowiek siedzi przez kilka godzin z dłutem w ręku, wycina w lipowym drewnie twarz cierpiącego Jezusa i ma sporo czasu, żeby pomyśleć i o sobie, i o Nim – opowiada Tadeusz. Za kratami rzeźbił misterną drogę krzyżową.
Liczba świętych i wybitnych postaci związanych ze Starą Wsią wprawia w osłupienie. Jednak brat Józef Stanisławski tłumaczy ten fenomen bardzo prosto: – To miejsce wybrane przez Matkę Bożą.
Dawne opactwo kanoników regularnych w Czerwińsku nad Wisłą zostało uznane za pomnik historii. Po odwiedzeniu tego miejsca nie mamy wątpliwości, że w pełni zasługuje na ten tytuł.
„Gdzie słyszysz śpiew, tam idź, tam dobre serca mają” – to słowa piosenki, zaczerpnięte z poezji J. Goethego, trochę już zapomniane, ale bardzo odpowiednie do przybliżenia wspólnoty sióstr betlejemitek, które mieszkają w pustelniach.
Za siedmioma skrzyżowaniami, za siedmioma łódzkimi wieżowcami stoi sobie Pałac. W środku, jak na każdy prawdziwy pałac przystało, mieszkają Książęta i Księżniczki. I choć ich życie będzie krótkie, to opiekunowie wiedzą, że nie o długość życia w życiu chodzi.
Jeden zobowiązuje nas do poznania Jezusa z bliska. Drugi uczy, by w swoim życiu pozostawić miejsce dla niezgłębionej woli Boga.