Jest 1975 rok. Maturzysta Leszek Kogut zgłasza się do franciszkanów Prowincji Wniebowzięcia NMP w Katowicach Panewnikach. Gdzieś w pobliżu biega 9-letni Bogdan Janicki. Gdy będzie miał tyle lat co Leszek, zrobi to samo.
Jedna z legend wspomina, że gdy święty odprawiał mszę, podczas przeistoczenia wpadł do kielicha z winem wielki pająk.