Przez sztukę do Boga... Piekło, czyściec, niebo – ile byśmy dali, żeby spróbować ich smaku przed śmiercią. Nic straconego, wystarczy przekroczyć bramę poprawczaka.
Nie wiem, co napiszą kiedyś na moim grobie. Wolałbym jednak, żeby to była prośba o modlitwę. Dlaczego?
Przez długi czas poszukiwał prawdy, pielgrzymując od jednej do drugiej szkoły tradycji filozofii greckiej.