Wielki Post, czas rekolekcji. Parafia, ambona, ksiądz. Albo: klasztor, rozmównica, kierownik duchowy. A może: internet, facebook, znajomi...
Ewangelizacyjne strony na portalu społecznościowym – „Jesus Daily” oraz poświęcona Pismu Świętemu „The Bible” – w największym stopniu angażują użytkowników Facebooka, wyprzedzając pod względem interaktywności strony poświęcone gwiazdom muzyki, słynnym klubom piłkarskim czy Harry’emu Potterowi.
„Nigdy nie założę konta na Facebooku” – koleżanka cytowała mi z ironią moją własną wypowiedź, gdy zobaczyła pierwsze zdjęcia na utworzonym przeze mnie profilu.
Wirtualną pielgrzymkę na XXVI Światowy Dzień Młodzieży w Madrycie zaproponowało biuro ds. komunikacji społecznej episkopatu USA.
Brazylijska młodzież mobilizuje się do ewangelizacji w internecie. Wykorzystywać będzie w tym celu portale społecznościowe, takie jak Twitter czy Facebook. Ewangelizacyjna akcja internetowa ma towarzyszyć światowemu spotkaniu młodzieży w Madrycie. Jej inicjatorem jest duszpasterstwo młodzieży archidiecezji Rio de Janeiro.
Czy ksiądz powinien ubierać się w stylu emo? Czy profil na Facebooku to duszpasterska konieczność? Między innymi na ten temat z ks. Jackiem Szewczykiem, salezjaninem z Kutna, rozmawia Marcin Wójcik.
Z raportu National Religious Broadcasters (NRB) wynika, że tacy giganci internetowi jak Google czy Facebook cenzurują chrześcijański i konserwatywny punkt widzenia w sieci.
Internet to medium dające ogromne możliwości. Pod warunkiem, że potrafi się z niego mądrze korzystać.
Kościół, także diecezjalny, coraz chętniej sięga po nowoczesne narzędzia ewangelizacyjne. Facebook i blogi już od dawna służą sprawom wiary. Teraz będzie to jeszcze robić katolicka telewizja internetowa.
Ojcowie Zbigniew Strzałkowski i Michał Tomaszek zginęli za wiarę z rąk terrorystów z maoistowskiego ugrupowania Świetlisty Szlak.