Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie kosciol.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Osobisty sekretarz św. Jana Pawła II odprawił w sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach Mszę św. w 6. rocznicę jego kanonizacji.
Krakowski metropolita senior zachęcał do tego w sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach.
- Pamiętajmy, że pod koniec życia sądzeni będziemy z miłości. Nie warto tracić czasu na inne sprawy - mówił hierarcha w sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie.
Osobisty sekretarz świętego papieża odprawił w Łagiewnikach Mszę św. w 15. rocznicę jego śmierci.
"Potrzebujemy siebie nawzajem, by wspólnie, za wstawiennictwem świętego Papieża, wołać do miłosiernego Boga i błagać Go, by ustała pandemia koronawirusa" - pisze kard. Stanisław Dziwisz, zachęcając do modlitewnej jedności 2 kwietnia o 21.37.
- Doświadczenie bliskości Boga, pamięć o Jego dziełach i umiłowanie przykazań są pomocą w przeżywaniu trudnych doświadczeń i czasu próby - podkreślał krakowski metropolita senior.
Obchodom w sanktuarium Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz.
"Sformułowane wobec bp. Szkodonia zarzuty boleśnie dotknęły wiele osób. Wszyscy oczekujemy, że zostaną one rzetelnie i szybko wyjaśnione" - pisze krakowski metropolita senior. Apeluje też o modlitwę w intencji Kościoła krakowskiego i wszystkich pokrzywdzonych w tej sprawie.
Pochodzący z archidiecezji krakowskiej ks. Zdzisław Błaszczyk przyjął w katedrze św. Sebastiana w Rio de Janeiro sakrę biskupią. Konsekratorami byli kard. Orani João Tempesta, arcybiskup Rio de Janeiro, kard. Stanisław Dziwisz, krakowski arcybiskup senior, i bp Roque Costa Souza, biskup pomocniczy Rio de Janeiro.
Pochodzący z archidiecezji krakowskiej kapłan przyjął sakrę biskupią w katedrze św. Sebastiana w Rio de Janeiro. Wśród konsekratorów nowego biskupa był kard. Stanisław Dziwisz.
Jeszcze jako kleryk założył oratorium dla młodzieży i kolegium dla biednych chłopców. Jak to zrobił nie zaniedbując studiów, pozostanie tajemnicą.