Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie kosciol.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Ormiańska diaspora świętowała na Górze Polanowskiej Epifanię.
Mieszkający na Pomorzu Środkowym Ormianie modlili się we franciszkańskiej pustelni, wspominając Epifanię - objawienie się światu Jezusa.
Kościół katolicki 6 stycznia obchodzi uroczystość Objawienia Pańskiego, czyli Epifanii, która w polskiej tradycji nazywana jest świętem Trzech Króli. Jest to jedno z najstarszych chrześcijańskich świąt. Powstało na początku IV wieku. W jego centrum jest nowo narodzony Jezus Chrystus, który objawia się światu.
Ks. Józef Naumowicz przewodniczył świątecznej ormiańskokatolickiej Mszy św. w kościele pw. Bożego Ciała we Wrocławiu. Towarzyszyła jej ceremonia poświęcenia wody.
Towarzyszyło im poświęcenie wody - krzyżem, księgą Pisma św. i świętym olejem, zwanym myronem. Mszy św. ormiańskokatolickiej w kościele pw. Bożego Ciała przewodniczył ks. Józef Naumanowicz. Eucharystię współkoncelebrował o. Marek Miławicki OP.
Już po raz czwarty w parafii Matki Bożej Pocieszenia zorganizowane zostaną specjalne uroczystości przed Objawieniem Pańskim. Wydarzeniu będzie przewodzić hasło: „Rozeznanie. Co się czynić powinno”.
Kreszczenije Hospodnie, Bohojawlenije, Jordan, Wodochryszcza... Święto o wielu nazwach, poprzedzone dniem pokuty i postu, radosne, uroczyste, mroźne... Rzekłbyś: ekstremalne. I całkiem słusznie. Bo jego głównymi bohaterami są Jezus Chrystus i chrzest. Czyli wiara. A jak wierzyć, to na całego.
Kościoły Wschodnie świętują dziś Epifanię. We Wrocławiu grekokatolicy wraz z przedstawicielami Kościoła rzymskokatolickiego oraz ewangelikami po liturgii w cerkwi katedralnej udali się nad Odrę, gdzie odbyło się błogosławieństwo wody.
A kto powiedział, że trzej? Ewangelista opowiada o mędrcach ze Wschodu. Liczba mnoga i tyle.
Święto Epifanii obejmuje trzy bardzo ważne wydarzenia.
Jeszcze jako kleryk założył oratorium dla młodzieży i kolegium dla biednych chłopców. Jak to zrobił nie zaniedbując studiów, pozostanie tajemnicą.