Taki tysiąc zwykle badacze z sondażowni przyjmują za wystarczający do badań. Spróbuj zaproponować im lepszą, wiarygodniejszą metodę. A gdyby wyszło z sondażu z tysiącosobową reprezentatywnością, że dobrze ocenia KK 20 proc. badanych, miałbyś też te same zastrzeżenia co obecnie ?
Takie pytanie jak powyżej jest absolutnie niemiarodajne. Wszystko zależy, jak daleko sięga czyjaś definicja Kościoła rzymskokatolickiego... No ale wiwat sondaże...
Z moich badań przeprowadzonych w ciągu dwóch lat na 20 tysiącach osobach wynika niezbicie , iż z wyniku sondaży i sposobu ich przeprowadzania niezadowolonych jest 92,6 proc. badanych, jeśli wynik badanie nie spełni ich oczekiwań. Jeśli natomiast idzie o zadowolonych (próba mniejsza 2 tys. i krótsza 3 m-ące ) to stanowi ją 91,8 proc. niezbyt indagowanych, gdy rezultat sondażu potwierdzi ich opinie i nadzieję.
A gdyby wyszło z sondażu z tysiącosobową reprezentatywnością, że dobrze ocenia KK 20 proc. badanych, miałbyś też te same zastrzeżenia co obecnie ?