Ludzie listy piszą

Piotr Drzyzga

publikacja 02.10.2023 11:00

Piszą? Chyba już nie bardzo. Ale może da się to zmienić?

Ostatnio z Żoną postanowiliśmy spróbować. Rozpisać się. „Rozwysyłać” listów i pocztówek ile tylko się da. Najczęściej do najmłodszych członków rodziny.

Dostają więc od nas siostrzenice i kuzynice kolejne przesyłki z konikami i motylkami, a i szwagórki (córki szwagierek?) liczyć mogą na żubry, tygrysy, kangury… No tak. Bo zawsze się tam jakieś dodatkowe znaczki ponakleja lub do kopert podorzuca. A nóż ktoś się zarazi filatelistycznym bakcylem?

Wszystko to w ramach akcji #PostboxSaturday, o której niedawno nieco więcej napisałem tutaj Jest z tego uciecha, zwłaszcza, że nasze przesyłki do poważnych nie należą.

„Co tam u Was słychać? Bo my tylko jemy i leniuchujemy. Zaraziliśmy się takim stylem życia od naszych kotów. O! Takich jak te…”, po czym rysujemy strzałkę prowadzącą do dodatkowo naklejonego znaczka z jakimiś wylegującym się kociskami z Kambodży. Tak to np. wygląda.

Na koniec listu też zwykle przyklejamy jakiś znaczek (np. z okrętem), po czym informujemy, że już nim… spływamy. Na wyspę skarbów. Itp.

Bawimy się więc jak w dawnym „Przekroju” lub w wycinanko-wyklejankach Szymborskiej. A i przy okazji jest to jakaś forma terapii. Odreagowania. Skoro ZUS i NFZ nam tak (zahaczyłem o te cudowne instytucje w felietonie sprzed tygodnia), to my na to absurdem w absurd siak! I ziuuuuuum rakietą z Gagarinem w kosmos. Albo z panem Twardowskim na księżyc.

Na starych znaczkach, których dziś, po wymierających filatelistach, na rynku są tony, a kosztują po 20-30 groszy za sztukę, naprawdę można znaleźć niesamowite motywy i pomysły. Więc korzystamy. A i dzieciaki mają z tego niezły ubaw.

Tylko czemu zamiast listów czy pocztówek dostajemy od nich… filmiki. Nagrywają videa, jak wyciągają je ze skrzynek, robiąc tzw. unboxing. Albo dzwonią ich rodzice, że przesyłki doszły i radość w domu była ogromna.

Piszą do nas za to ZUS i NFZ. I jak się pewnie Państwo domyślają poczucia humoru w tych ich epistołach za grosz. I nawet pół znaczka nie przykleją na kopercie.

To ja już dziękuję za taki unboxing… ;)

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..