Winne krzewy wymagają  ciągłej troski.  To praca pod chmurką,  która nieustannie uczy pokory
Winne krzewy wymagają ciągłej troski. To praca pod chmurką, która nieustannie uczy pokory
Roman Koszowski

Winnica jest kobietą

Barbara Gruszka-Zych

GN 36/2013

publikacja 05.09.2013 00:15

„Niech mu ziemia lekką będzie” – mówią nad zmarłym. – Lekka, prawie piaszczysta jest ziemia w Starej Wsi. Ale nie kryje śmierci, tylko daje życie 8 tysiącom winorośli. Wina z niej mają niepowtarzalny, lekki smak – twierdzi Kinga Koziarska, pani na winnicy.

Chciałabym, żeby krzewy mojej winnicy mnie przeżyły – opowiada Kinga. – Żeby żyły po 80, 100 lat. Jak w Gruzji, gdzie zdarzają się okazy mające po 700 lat. To się przekłada na jakość wina – dodaje. Na drutach elektrycznych siedzą i śpiewają uwodzicielsko szpaki. Z tej ptasiej perspektywy najlepiej widać ich łup – dojrzewającą winnicę. Nagle kilka czarnych punkcików zrywa się do lotu. – To zwiadowcy – tłumaczy Kinga. Klaszcze ostrzegawczo w dłonie, zostawia nas i biegnie wzdłuż rzędów winnych krzewów, odstraszając intruzów. – Szpaki to jedne z najbardziej inteligentnych i pięknie śpiewających ptaków – wyjaśnia. Jak w „Ptakach” Hitchcocka uważa je za swojego największego wroga.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..