Kielecka Kuria protestuje wobec przekłamania homilii bp. Ryczana.
Kielecka Kuria skierowała pismo do redaktora naczelnego „Echa Dnia” w związku z opublikowanym dziś w tym dzienniku artykułem a pt. „Patrioci i analfabeci”, a omawiającym homilię bp. Kazimierza Ryczana, wygłoszoną 3 Maja w kieleckiej bazylice. Kuria żąda sprostowania dziennikarskich komentarzy odnośnie do nauczania historii, nieadekwatnych do wygłoszonych przez biskupa treści.
Rzecznik Kurii w Kielcach ks. Dariusz Gącik, w imieniu Kurii żąda sprostowania nieprawdziwego stwierdzenia zawartego w artykule, a mianowicie: „Biskup nie szczędził też słów krytyki nauczycielom, którzy nie protestowali ostatnio przeciwko ograniczeniu w szkole lekcji historii. – Patriotyczni analfabeci niestety nie obronią niczego”. Rzecznik domaga się zamieszczenia w gazecie słów, które rzeczywiście wypowiedział bp Ryczan: „Nauczyciele kontynuują głodówkę, by ratować w polskiej szkole naukę historii. Kto nie zna przeszłości swego narodu, swoich wzlotów i upadków, ten nie będzie jej bronił. Ten ją sprzeda, jak Targowica, która stała się symbolem zdrady. Patriotyczni analfabeci nie obronią niczego”.
Kuria oczekuje także przeproszenia za nieprawdziwe stwierdzenia. Rzecznik Kurii w swoich żądaniach powołuje się na prawo prasowe - art. 31 pkt.1 oraz art. 32, pkt.1,1 Ustawy z 26 stycznia 1984 r. (Dziennik Ustaw z 7 lutego 1984 r.).
Do redakcji „Echa Dnia” została także przesłana cała wczorajsza homilia bp. Kazimierza Ryczana, z sugestią opublikowania jej w całości.
„Wierna treść homilii, bez dziennikarskich komentarzy, pozwoli czytelnikom na zapoznanie się z prawdziwym, a nie manipulowanym nauczaniem biskupa kieleckiego” – mówi KAI ks. Dariusz Gącik.
Pismo Kurii zostało skierowane na ręce Stanisława Wróbla, redaktora naczelnego „Echa Dnia”.
„Wypędzając z życia narodu Boga i wartości, pogrążamy się w niewolę egoizmu” – mówił 3 Maja w kieleckiej bazylice bp Kazimierz Ryczan, przypominając w homilii podczas Mszy św. za Ojczyznę nękające ją dzisiaj problemy i zagrożenia. Odniósł je do historycznych czasów Konstytucji 3 Maja, wskazując także na wartości narodowo–religijne, które zawsze cementowały Polskę.
Bp Ryczan jako jedną z aktualnych bolączek wymienił m.in. „protestujący świat pracy, którego milionowe rzesze nie mają posłuchu (…)”, nauczycieli, kontynuujących głodówkę, by ratować naukę historii, gdyż „patriotyczni analfabeci nie obronią niczego”. – „Kto nie potrafi wspominać ofiar przeszłości, ten wewnętrznie traci suwerenność” – mówił.
Odniósł się także do problemów, które wynikają z emigracji zarobkowej Polaków. - „O Ojczyźnie nie można zapominać dla chleba” – podkreślił. Nie można zapominać o „dzieciach, żonach, mężach, grobach rodzinnych”. Święto 3 Maja biskup kielecki nazwał „dniem Polaków miłujących ojczyznę”. Przypomniał czasy świetności Polski, genezę święta 3 Maja, wspomniał pokolenia, które w czasach zaborów i wojen pielęgnowały polskość – rzesze szlachty zagrodowej, żołnierzy i bojowników, duchownych diecezjalnych i zakonnych, pisarzy i poetów.
Biskup cytował fragmenty historycznych ślubów Jana Kazimierza zawierzenia Maryi polskiego narodu, w tym każdego z osobna Polaka, mówił o wyjątkowej czci, jaką Polacy darzą Matkę Chrystusa. „Pod Jej królowaniem Polska będzie suwerenna, wielka i – co więcej – nie zagrozi niczyjej suwerenności” – zakończył bp Kazimierz Ryczan.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.