Kiedy człowiek uznaje, że nad nim jest jeszcze Bóg, będzie się trzymał w ryzach. Najgorzej, gdy uzna, że to on sam jest najważniejszy.
Łucja miała dziesięć lat, Franciszek dziewięć, Hiacynta siedem. 13 maja przestraszeni ujrzeli na wzgórzu „przepiękną Panią”.