Każdego dnia we wszystkich kościołach na Ukrainie i na całym świecie rozbrzmiewa modlitwa o pokój, zwycięstwo Ukrainy i za ukraińską armię. Kościół daje przede wszystkim nadzieję, niesie pomoc humanitarną w wymiarze materialnym i psychologicznym, a także głosi prawdę o Ukrainie, gdyż każda wielka wojna wiąże się z wielkim kłamstwem. Od początku rozpętanej 24 lutego br. przez Rosję wojny na pełną skalę Ukraiński Kościół Greckokatolicki znalazł się na trzech „frontach”: duchowym, humanitarnym i informacyjnym.
Było to widzenie mistyczne, przekonanie, że Matka Boska osobiście przyszła do świątyni, modliła się za tych wiernych i osłoniła ich. Zdjęła z głowy swój welon, którym okryła proszących o opiekę i lud został uratowany. Kiedy atakujący dowiedzieli się ostatecznie o tych okolicznościach, wycofali się z oblężenia. Było to doświadczenie głębokiej osobistej modlitwy Matki Bożej za naród i okrycia go welonem, a co za tym idzie – uzyskania ratunku od niechybnej śmierci. I dlatego właśnie dla Ukraińców święto Pokrowy stało się szczególnym świętem opieki. Przez stulecia Ukraińcom, zwłaszcza tu, na centralnych ziemiach Ukrainy, szczególnie brakowało poczucia bezpieczeństwa. Dlatego święto Pokrowy zawsze było świętem zapewnionej opieki z nieba dla tych, którzy pozostawali w zagrożeniu. Święto Pokrowy było szczególnie celebrowane przez Kozaków Zaporoskich. Na Zaporożu stała drewniana cerkiewka pod wezwaniem Pokrowy Najświętszej Marii Panny. Również w czasie II wojny światowej Pokorowa była świętem odrodzenia wojska ukraińskiego. Obecnie w Ukrainie jest to święto państwowe, dzień obrońców i obrończyń ojczyzny.
„Armia ukraińska to armia obrońców, a nie jest armia okupantów, armia zdobywców czy najeźdźców, która istnieje po to, żeby upokorzyć inne narody, coś im ukraść, zabrać czy zaanektować. Jest to armia obrońców" – zaznacza arcybiskup i wzywa: „Niech nasza wspólna modlitwa dotrze na front, gdzie płynie krew, gdzie nasze wojsko broni naszego narodu i naszej ojczyzny. Niech ta Opieka Najświętszej Maryi Panny, objęcia Matki Kościoła ogarną nasze dziewczęta i chłopców w okopach, na służbie bojowej, niech umocni umiejętności tych, którzy dziś czuwają nad spokojnym niebem Ukrainy i nie pozwalają, by rosyjskie rakiety, bomby, drony niosły śmierć naszym miastom i wioskom. Niech ta modlitwa wstawiennicza dotrze tam, gdzie po ludzku nie możemy dotrzeć, do naszych jeńców wojennych, którzy są w szponach tego okrutnego wroga, do rosyjskich więzień i izb tortur. Niech matczyna modlitwa Matki Bożej pochyli się dziś nad naszymi cierpiącymi żołnierzami – życzy abp Światosław. Nie zapomina o rannych żołnierzach ukraińskich, którzy „noszą na swoich ciałach i duszach rany Ukrainy, a także o krewnych i przyjaciołach żołnierzy ukraińskich, zwłaszcza tych, którzy przeżywają głęboką ranę straty, którzy żyją w niepokoju o swoje dzieci, które walczą, czekając na ich wezwanie, ich SMS-y jako największą radość życia”.
Odessa
15 października - 234 dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Zwierzchnik UKGK rozpoczyna wizytę w egzarchacie odesskim (diecezji odeskiej), gdzie spotka się z wiernymi i duchowieństwem, wolontariuszami i władzami lokalnymi oraz zapoznaje się z potrzebami ludzi dotkniętych wojną w południowej części kraju. Towarzyszą mu osobisty sekretarz ks. Oleg Ołeksa, ekonom ks. Lubomyr Jaworski oraz kierownik działu zagranicznego Katolickiej Agencji Informacyjnej, Krzysztof Tomasik.
W swoim codziennym przemówieniu arcybiskup tego dnia raportuje: „Podczas minionego dnia na całej linii frontu toczyły się ciężkie i krwawe walki. Najbardziej zaciekłe były w obwodzie donieckim. Ukraina nadal była pod rosyjskim ostrzałem rakietowym. Wróg wystrzelił 6 rakiet, przeprowadził 30 ataków lotniczych i wykonał 48 nalotów na nasze miasta i wsie. Miasto Zaporoże codziennie drży pod rosyjskimi rakietami. Nasze serca boleją nad miastem Nikopol w obwodzie dniepropietrowskim, które Rosjanie zbombardowali pociskami fosforowymi. Jest wiele ofiar, zabitych i rannych. Nieprzyjaciel ponownie ostrzeliwuje Charków, a także przygraniczne tereny obwodu charkowskiego, sumskiego i czernihowskiego. A dziś rano wystrzelono rakiety w rejon Kijowa”.
Odessa to specyficzne miasto, przekrój całej Ukrainy, gdzie obecnie kształtuje się nowa tożsamość ukraińska.
„Trzeba doceniać to, co robią i dawać im narzędzia do dalszego dążenia naprzód” .
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).