Relikwie krzyża, na którym umarł Jezus i inne przedmioty związane z Jego męką od wieków są otaczane najwyższą czcią.
Brytyjski historyk James Charles Wall opisał na początku ubiegłego stulecia historię pochodzenie relikwii związanych z pasją Jezusa. Szczególnie wnikliwie przyjrzał się dziejom relikwii Krzyża Świętego, nie pomijając wszelkich wątpliwości z nimi związanych i próbując oddzielić prawdę historyczną od legend.
Starał się ustalić, jak doszło do odkrycia tej najcenniejszej relikwii i do jej przewiezienia w odległe krańce świata. Cześć dla niej była tak olbrzymia, że była powodem walk, stała się też najwyższym darem władców, a dla jej godnego przechowywania budowano okazałe katedry.
W książce opisano też cesarza Herakliusza, który po odzyskaniu Krzyża z rąk Persów, zdjął cesarskie szaty i wszystkie insygnia władzy, a następnie boso, w chłopskiej sukmanie, na własnych ramionach wniósł Drzewo na Kalwarię w Jerozolimie. Bo jak podkreślał autor: „Krzyż jest czymś więcej niż narzędziem śmierci Chrystusa; jest figurą i symbolem naszego Pana”. Wyjaśnia wiele niejasności np. dlaczego relikwie krzyża świętego pochodzą z różnych gatunków drzew.
Nieco mniej szczegółowo przyjrzał się autor pozostałym narzędziom Męki Pańskiej: gwoździom, koronie cierniowej, świętej krwi, chuście św. Weroniki, szacie Jezusa, włóczni, którą rzymski żołnierz Longin przebił bok i serce Ukrzyżowanego.
W rozdziale poświęconym Całunowi Turyńskiemu ciekawie przedstawiono jego losy. Natomiast najnowsze badania płótna, w które owinięto ciało zmarłego Chrystusa, przeprowadzone przy pomocy nowoczesnych metod przyniosły nam więcej, bardziej szczegółowych informacji, niż te, które były dostępne autorowi w 1910 r.. Szkoda też, że we współczesnym wydaniu "Relikwii ukrzyżowania" nie zrezygnowano z rysunków relikwii i nie zastąpiono ich zdjęciami.
Dla Czytelników mamy 3 egzemplarze książki, ufundowane przez wydawnictwo „W drodze” z Poznania. Otrzymają je nadawcy 1., 5. i 10. e-maila z hasłem: „Konkurs”, które dotrą do nas (warszawa@gosc.pl) do 15 marca. W mailu prosimy o podanie danych adresowych, niezbędnych do wysyłki książki.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).