Adopcja jest chrześcijańskim wyborem, poprzez który stajemy się pośrednikami miłości Boga – Papież Franciszek przypomina o tym w kolejnym filmie przygotowanym z okazji Roku Rodziny Amoris Laetitia. Tym razem Ojciec Święty komentuje świadectwo włoskiego małżeństwa, które po tym, jak u kobiety zdiagnozowano bezpłodność adoptowało syna. Ten gest miłości zaowocował łaską posiadania sześciorga własnych dzieci.
Enrico i Francesca są małżeństwem z 28-letnim stażem. Mają siedmioro dzieci. W swym świadectwie wskazują, że obydwoje pochodzą z wielodzietnych rodzin i kochają życie. Niestety, jak mówią, siedem lat starania się o dziecko kończyło się kolejnymi poronieniami i bolesną diagnozą o bezpłodności Franceschi.
„Dzięki wsparciu Kościoła i wspólnoty Neokatechumenalnej, do której należymy czuliśmy jednak, że Bóg wzywa nas do płodności i otwarcia na życie, i że ma swój plan dla nas” – mówią małżonkowie w swym świadectwie. Zdecydowali się na zaadoptowanie w Rosji pierwszego syna, Emmanuela. Wyznają, że przyjęcie tego dziecka uzdrowiło ich i sprawiło, że poczuli się ponownie kochani przez Boga. „Po tym przyszła łaska” – mówi Francesca, która po kilku miesiącach od adopcji zaszła w ciążę. Tak na świat kolejno przyszły ich dwie córki i czterech synów. W 2005 roku pełni wdzięczności i radości zostają posłani przez Benedykta XVI, jako rodzina na misje do Bridgeport.
„Miłość zawsze daje życie. Miłość małżeńska nie ogranicza się jedynie do małżonków, ale tworzy rodzinę i pozwala przyjąć życie. Każde pojawiające się dziecko jest darem Boga! Każde dziecko należy przyjąć, ponieważ w każdej sytuacji i każdych okolicznościach jest naszym synem czy córką. Miłość rodziców jest narzędziem miłości Boga, który wraz z nami czeka na narodziny każdego dziecka. Akceptuje je i przyjmuje takim jakie ono jest. Każdej kobiecie oczekującej potomstwa mówię: jesteś wspaniałym narzędziem Boga dla przyjęcia i ofiarowania światu nowego życia – mówi Ojciec Święty komentując świadectwo włoskiego małżeństwa. – Adopcja jest chrześcijańskim wyborem. Adopcja jest ofiarowaniem rodziny temu, kto jej nie posiada. Jest to akt miłości, w którym kobieta i mężczyzna stają się pośrednikami miłości Boga. Bóg poprzez nich mówi: «nawet gdyby twoja matka zapomniałaby o tobie, to Ja nigdy nie zapomnę o tobie»”.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.