W sprawach wiary najwięcej jeszcze mają do powiedzenia rodzice, ale zaraz po nich rówieśnicy. Ksiądz jest na szarym końcu…
Moc relacji
Co zrobić, żeby wiedzieli „jak”? I rzeczywiście ewangelizowali swoich rówieśników? Odpowiedzią na te pytania może być formacja młodych liderów w ramach istniejących w diecezji ruchów i stowarzyszeń. Obecnie mocno utrudniona przez pandemię, ale przecież nie zawieszona. Pomocne mogą być materiały z internetu produkowane m.in. przez młodzieżową telewizję Synaj lub katechetów, którzy przygotowali ostatnio serię rekolekcji dla dzieci i młodzieży. Świetną okazją do ewangelizowania młodych przez młodych lub nieco starszych dorosłych jest przygotowanie do bierzmowania. – Oprócz wspólnych nabożeństw w kościele młodzi mogą się spotykać w małych grupach prowadzonych przez przygotowanych wcześniej liderów. Tak jest w programie diecezjalnym, jak również „Młodzi na progu”. Zaletą takich spotkań jest budowanie relacji, oparte na świadectwie wiary lidera, który sam jest młodym człowiekiem. W programie zaangażowanych jest ponad setka animatorów świeckich, co pokazuje, że jest to możliwe, że to działa, że młodzi ludzie, którzy uczestniczyli w programie jako kandydaci do bierzmowania, chcą po bierzmowaniu zostać animatorem, chcą dzielić się swoim doświadczeniem Pana Boga, chcą mówić kolejnym kandydatom o Jego działaniu – mówi Alicja Miszkurka z Wydziału ds. Nowej Ewangelizacji.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
13 maja br. grupa osób skrzywdzonych w Kościele skierowała list do Rady Stałej Episkopatu Polski.