Nowe dane, opublikowane 19 listopada, ujawniły, że w ubiegłym roku Kościół katolicki w Szwajcarii stracił prawie 32 tys. członków, co odpowiada 1,1 proc. ogółu wiernych. „Jest to największy w historii exodus ludzi z Kościoła” – alarmują biskupi.
Statystyki, opracowane przez Szwajcarski Instytut Socjologii Duszpasterskiej w St. Gallen, pokazują, że również osoby starsze opuszczają Kościół. Biskupi sądzą, że pandemia może przyspieszyć tę tendencję w najbliższych miesiącach. „Jest to niepokojące i przyniesie zmiany w perspektywie średnio- i długoterminowej” – podkreślają hierarchowie. Niemniej jednak Kościół jako Ciało Chrystusa jest czymś więcej niż tylko zbiorem faktów i liczb.
Szacuje się, że w Szwajcarii, której łączna liczba ludności wynosi 8,5 miliona żyje około 3 mln. Katolików. We wrześniu 2019 biskupi zapowiedzieli „nowy proces”, o nazwie „Wspólnie na Drodze Odnowy Kościoła”, który miałby pomóc ożywić wiarę w Szwajcarii. Będzie prawdopodobnie obejmował takie kwestie jak: przekazywanie wiary, rola kobiet w Kościele, celibat i viri probati, czyli święcenia kapłańskie dojrzałych mężczyzn, żonatych, a także problem nadużywania władzy. Biskupi podkreślili jednak, że „proces” ten nie będzie taki sam jak kontrowersyjna „Droga Synodalna” w Niemczech.
Czy rozwój sztucznej inteligencji może pomóc nam stać się bardziej ludzkimi?
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.