Odbyło się kolejne z serii spotkań ministerialnych „Sojuszu na rzecz wolności religijnej”.
W ich trakcie przedstawiciele krajów całego świata poszukują rozwiązań problemów związanych z prześladowaniami religijnymi oraz dyskryminacją na tle wyznawanej wiary. Podczas ostatniego spotkania abp Paul Gallagher poruszył m.in. problem ochrony mniejszości chrześcijańskich i wątpliwości dotyczących ograniczeń nakładanych na wspólnoty religijne w sprawowaniu kultu w obliczu zagrożenia pandemią koronawirusa.
Szef papieskiej dyplomacji zaznaczył, że obecny kryzys sanitarny wzywa nas do zastanowienia się, w jaki sposób zachować równowagę pomiędzy ochroną społeczeństwa przed ryzykiem, jakie niesie COVID-19, a prawem jednostek do praktykowania swojej wiary. Powszechnie wiadomo, że obostrzenia nakładane przez państwa w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się wirusa, mają znaczące konsekwencje dla swobody manifestowania religii i przekonań.
„Władze powinny mieć pełną świadomość konsekwencji jakie te ustalenia mogą mieć dla wspólnot wyznaniowych. Odgrywają one ważną rolę w radzeniu sobie z kryzysem, nie tylko poprzez aktywne zaangażowanie w dziedzinie opieki zdrowotnej, ale także poprzez wsparcie moralne oraz przesłanie solidarności i nadziei” – powiedział abp Paul Gallagher.
Kolejnym problemem poruszonym przez przedstawiciela Stolicy Apostolskiej były ataki ekstremistów, które wciąż dotykają wyznawców różnych religii na całym świecie. Jego zdaniem konieczne jest podjęcie dwojakich działań. Pierwszym jest dialog międzyreligijny i międzykulturowy, aby budować wzajemny szacunek i zrozumienie. „Należy to czynić w sposób szczery i autentyczny, poszukując czegoś więcej niż tylko tolerancji, z jej negatywnymi konotacjami. Trzeba wyjść poza postrzeganie drugiego jako wroga, dostrzec w nim brata i siostrę, równych nam w godności” – powiedział hierarcha.
Ważne jest również zagwarantowanie przez władze cywilne podstawowego prawa każdego człowieka, jakim jest prawo do wolności religijnej. „Rządy powinny podjąć otwarty dialog z przywódcami wszystkich środowisk religijnych, poszukując skutecznych sposobów ochrony, promowania i wdrażania wolności religijnej, a nie manipulować nią jako narzędziem politycznym” – stwierdził dyplomata. Dotyczy to zwłaszcza chrześcijan w krajach, w których pozostają oni mniejszością.
„Sojusz na rzecz wolności religijnej” jest inicjatywą o charakterze międzynarodowym, która ma służyć szerokiej mobilizacji i podnoszeniu świadomości dotyczącej skali prześladowań na tle wyznaniowej na świecie. Zainaugurowany został w lutym 2020 r. Polska przystąpiła do niego w momencie utworzenia. Obecnie członkami Sojuszu są 32 państwa reprezentujące wszystkie regiony geograficzne świata. Uczestnictwo w pracach Sojuszu wpisuje się w priorytet polskiej polityki zagranicznej, jakim jest promocja i ochrona wolności religii oraz przekonań.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.