Lalki nie do zabawy

Ponad dwieście lalek i laleczek z wielu krajów świata można oglądać w Muzeum Regionalnym w Głogówku.

Mając w pamięci własne dzieciństwo, doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że zabawki z pewnością nie przypominają nam tylko o zabawie. Są to opowieści pośrednio i bezpośrednio o historii powszechnej. Obrazują losy rodzin, ich zawiłe relacje, a także obyczajowość w różnym czasie i przestrzeni. Odnoszą się do dawnej codzienności, czasem bardzo intymnej, osobliwej i wywołującej silne emocje. Opowiadają także o biografii ludzi, do których należały lub tych, którzy je stworzyli – napisała Kinga Markowska z Muzeum Regionalnego w Głogówku o wystawie „Nie do zabawy. Lalki z całego świata od XIX do XX wieku”, która prezentowana tam będzie do końca kwietnia.

Ponad 200 lalek i misiów prezentowanych w muzealnej baszcie (ul. Słowackiego 1) pochodzi z prywatnej kolekcji Hanny Seredyńskiej. Są to lalki z wielu krajów świata, m.in. z Francji, Niemiec, Anglii, Włoch, Danii, Peru, Gwatemali czy Japonii. Oczywiście wiele jest także lalek z Polski – w tym ze słynnej wytwórni lalek Adama Szrajera (m.in. lalka wzorowana na postaci dziecięcej aktorki amerykańskiej Shirley Temple).

– Są tu m.in. tzw. szmacianki, które chyba wracają dzisiaj do łask. Bo mamy coraz częściej same szyją swoim córkom lalki. Ta chińszczyzna w sklepach już się chyba znudziła. Od Singapuru po Rio de Janeiro wszędzie są te same zabawki. A jeszcze niedawno ważna była przecież lokalna forma zabawek czy lalek, odróżniająca je od innych – mówi Aleksander Devosges-Cuber, dyrektor głogóweckiego muzeum.

Wystawa pokazuje właśnie różnorodność i niezwykłe bogactwo form lalek z wielu miejsc świata.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11