W sercu brazylijskiej Amazonii powstanie pierwsza „katedra” tamtejszych Indian. Idea budowy wyszyła od samych członków szczepu Yanomami, którzy zwrócili się do miejscowego ordynariusza Edsona Damiana. Uzasadnili swą prośbę tym, że pragnęliby posiadać własną świątynię, która będzie widzialnym znakiem obecności Boga w ich wspólnocie. Ideę poparł Papież Franciszek, który sfinansuje połowę kosztów budowy „katedry” Indian. Powstanie ona do 2022 r.
Pierwsza katedra Indian powstanie na ziemiach należących do szczepu Yanomami, które zostały wytyczone przez władze i zagwarantowane prawnie w 1992 r. przez ówczesnego prezydenta Fernando Collor de Mello. Jest to największe obszarowo terytorium Indian w Brazylii (9,6 mln hektarów). Tereny położone są w północno-wschodnim regionie tego kraju. Świątynia powstanie u stóp szczytu Pico de Neblina (Mglisty Szczyt), który ma symboliczne i religijne znaczenie dla tamtejszych Indian.
Indianie uzasadniali swą prośbę tym, że pragnęliby posiadać własną świątynię, która miałaby stać się widzialnym znakiem obecności Boga w ich wspólnocie. Episkopat brazylijski skierował wniosek do architektów w Kurytybie z prośbą o przygotowanie projektu budowy świątyni. „Od samego początku wyrażaliśmy zamiar przygotowana projektu mającego charakter inkulturacyjny. W żadnym wypadku nie zamierzaliśmy ingerować w mentalność, relacje osobowe, czy też w to, jak sami Indianie postrzegają świat i siebie samych. Świątynia będzie wyrażała związek kultury Indian z chrześcijaństwem” – wyjaśnia jeden z architektów, który przez pewien czas zgłębiał kulturę tubylców i przeprowadził szereg rozmów z ich przywódcami.
„Staraliśmy się, aby projekt świątyni oddawał oblicze wspólnoty. Zależało nam również na zrównoważonym koszcie budowy i tym, by świątynia nie wymagała w przyszłości wysokich nakładów w utrzymaniu” – zauważa ks. Thiago Faccini z komisji duszpasterstwa liturgii brazylijskiego episkopatu. Warto zauważyć, że oprócz ekipy budowlanej przybyłej z zewnątrz, sami Indianie zostali zaangażowani w budowę swej świątyni, a także w przygotowanie jej sakralnego wystroju. Świątynia powstanie w pobliżu misji salezjańskiej, prowadzącej posługę wśród tubylców już ponad 50 lat. Na miejscu rezyduje trzech kapłanów, którzy obsługują okoliczne szczepy indiańskie.
Rozpoczęcie budowy „katedry” Indian Yanomami nastąpi w przyszłym roku i trwać będzie 18 miesięcy.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.