Odrzućmy kulturę śmierci - apeluje abp. Szewczuk.
Świętować Boże Narodzenie oznacza napełnienie świata pokojem z nieba i odrzucenie przemocy, zarówno w społeczeństwie, jak i w rodzinach oraz opowiedzenie się po stronie życia – to apel z jakim greckokatolicki arcybiskup większy kijowsko-halicki zwrócił się do wiernych na Ukrainie z okazji nadchodzących świąt. Kościół greckokatolicki obchodzi bowiem święta według kalendarza juliańskiego, innego niż używa wspólnota rzymsko-katolicka.
Abp Światosław Szewczuk podkreślił, że aby być człowiekiem niosącym pokój trzeba najpierw przyjąć do serca oraz do życia osobistego i społecznego Jezusa, który jest Księciem pokoju. Zachęcił, aby naśladować Maryję i Józefa odrzucając wszelką przemoc, zarówno w czynie, jak i w słowach.
Wezwał także do wyrzeczenia się kultury śmierci, która pozwala na zabijanie niewinnych, nienarodzonych dzieci oraz zachęca osoby starsze i schorowane do tzw. „łagodnej śmierci”, co jest niczym innym – stwierdził - jak wyzwaniem rzuconym Bogu i zbrodnią przeciw świętości i nienaruszalności życia ludzkiego.
W perspektywie zbliżających się wyborów prezydenckich na Ukrainie hierarcha stwierdził, że należy popierać tych, którzy ubiegają się o ten urząd nie dla samej władzy, ale aby służyć oraz mają siłę do przeciwstawienia się przemocy.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.