Najświętsza Maryja Panna Matka Kościoła

W Matce Kościoła można dostrzec kobiecy rys miłości samego Boga.

Reklama

Uroczysta aklamacja Matki Bożej na Matkę Kościoła odbyła się w Polsce na Jasnej Górze w Częstochowie 12 września 1971 roku. Za pozwoleniem Rzymu zostało także w Polsce wprowadzone tegoż roku święto Matki Kościoła a do Litanii Loretańskiej dołączono wezwanie: „Matko Kościoła, módl się za nami”.

Na pierwszą uroczystość Matki Kościoła (31 V 1971) Ojciec święty Paweł VI podarował prymasowi Polski piękną płaskorzeźbę Matki Kościoła. W roku 1966 ukazała się w Rzymie książka Prymasa Polski kardynała Stefana Wyszyńskiego pod tytułem: „Matka Kościoła”, w której szeroko uzasadnił ten tytuł i wyjaśnił zawartą w nim treść oraz wskazał na doniosłe jego konsekwencje.

To trzeba wyjaśnić

Dzisiaj istnieje już szereg prac i artykułów w różnych językach, które gruntownie, wszechstronnie i wnikliwie omawiają ten problem. Postaramy się zwrócić uwagę na najważniejsze argumenty:

1) Słowo „matka” etymologicznie i pojęciowo łączy się z rodzeniem. Bez rodzenia nie ma macierzyństwa. Macierzyństwo Maryi sięga samego Syna Bożego. Bowiem jest Matką słowa wcielonego. Jako fizyczna Matka Syna Bożego, Zbawiciela i Odkupiciela świata, stała się automatycznie Matką całego rodzaju ludzkiego. Bez Niej bowiem nie byłby odkupiony rodzaj ludzki.

2) Maryja nie była jedynie martwym narzędziem w ręku Boga, ale dała nadto swój osobisty wkład w tajemnicę naszego zbawienia: świadomie bowiem przyjęła na siebie misję przez akt przyzwolenia - „Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa Twego” (Łk 1,38). Tak więc obowiązek Matki Zbawiciela rodzaju ludzkiego przyjmuje Maryja z pełną świadomością. Pan Bóg nie narzucił Maryi swojej woli, ale czekał na jej zezwolenie, na wyrażenie świadomej zgody na Macierzyństwo, jak i na wszystkie konsekwencje z nim związane. Maryja konsekwentnie będzie spełniać tę swoją misję dziejową, świadoma w pełni, że karmi Chrystusa i przygotowuje Go do odkupienia rodzaju ludzkiego. Sama to męczeństwo będzie z Synem dzielić tak, iż zostanie nazwaną „Królową męczenników”. Niektórzy uważają, że do tytułu Boskiego Macierzyństwa dochodzić powinien drugi tytuł - Pośredniej „Współodkupicielki” rodzaju ludzkiego.

3) I wreszcie trzeci tytuł, który daje pełne prawo Maryi do duchowego Macierzyństwa nad całym rodzajem ludzkim: Syn po swoim odejściu do nieba w ręce swojej ziemskiej Matki oddał skarbiec łask. Ją uczynił ich szafarką tak dalece, że wszystkie łaski, a przede wszystkim te, które dotyczą zbawienia, w ekonomii Bożej są w ręku Maryi. Jeśli tak, to możemy powiedzieć, że Ona właśnie rodzi dzieci Boże, pomnaża owczarnię Chrystusową, pomnaża niebu liczbę zbawionych.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama