„Konflikty o ziemię w Brazylii w 2015 r.”. Tak brzmi tytuł opublikowanego ostatnio sprawozdania Komisji duszpasterskiej ziemi (CPT) przy brazylijskim episkopacie.
Raport ten przedstawia nie tyle trudną, co wprost dramatyczną sytuację ludzi pracujących na roli. Dotyczy to zwłaszcza ludów tubylczych.
Wspomniany dokument, już 31. z kolei, obejmuje dane z ubiegłego roku. Wynika z nich, że w tym czasie zamordowano największą od dziesięciu lat liczbę ludzi żyjących z roli.
Podczas oficjalnej prezentacji sprawozdania bp Enemésio Angelo Lazzaris, przewodniczący Komisji duszpasterskiej ziemi, wymienił poszczególne grupy społeczne, które najwięcej ucierpiały z powodu konfliktów o ziemię. Równocześnie zwrócił się do rządu federalnego z apelem, aby więcej uwagi poświęcił sprawie konfliktów agrarnych, tak by nie dochodziło do stosowania przemocy przeciwko ludziom utrzymującym się z pracy na roli.
Z podanych danych wynika, że najwięcej zabójstw nastąpiło w północnym regionie kraju, a szczególnie w stanach Pará, Rondônia i Amazonas. Ponadto sprawozdanie podaje, że najwięcej rodzin rolniczych zostało siłą usuniętych ze swoich ziem w stanach Mato Grosso, Rondônia i Amazônia.
Według wspomnianej Komisji ziemi konflikty o ziemię wzrosły o 6 proc. w porównaniu z rokiem 2014. W roku sprawozdawczym było 135 przypadków konfliktów z zastosowaniem przemocy. Jest to największa liczba, jaka została zarejestrowana w okresie prowadzenia sprawozdań w ciągu ostatnich 15 lat.
W diecezjach i parafiach na całym świecie jest ogromne zainteresowanie Jubileuszem - uważa
Było to jedno z pierwszych zadań, które postawił sobie Karol Wojtyła po przybyciu do Watykanu.
MEN stoi na stanowisku, że postanowienie TK nie wywołuje skutków prawnych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.