„Chcielibyśmy, aby każda organizacja katolicka mogła inwestować zgodnie z wyznawanymi przez siebie wartościami” – powiedziała wiceprezes powstałego w USA funduszu Investing for Catholics – Inwestowanie dla Katolików.
Ta nowa inicjatywa, należąca do kalifornijskiej spółki Index Fund Advisors, Inc., skierowana jest do katolików, którzy boją się, że ich składki emerytalne będą wspierać działania sprzeczne z wyznawaną przez nich wiarą.
Wiceprezes Mary Brunson zwróciła uwagę, że „wielu ludzi pragnie, by ich składki emerytalne nie były inwestowane w coś, co nie jest zgodne z ich przekonaniami religijnymi”. Fundusz Inwestowanie dla Katolików działa zgodnie z wytycznymi episkopatu USA, kierując się w swojej działalności takimi zasadami, jak obrona ludzkiego życia czy ochrona środowiska. Fundusz przed dokonaniem jakiejś inwestycji sprawdza, czy dana spółka giełdowa nie wspomaga aborcji, nie produkuje ani nie promuje środków antykoncepcyjnych i czy nie jest zaangażowana w eksperymenty na ludzkich embrionach. Wyklucza się też firmy, które wykorzystują pracę dzieci, czerpią zysk z pornografii, alkoholu, wyrobów tytoniowych, hazardu albo produkcji czy sprzedaży broni.
Wiele katolickich instytucji, takich jak diecezje, zakony, fundusze cmentarne i różne fundacje korzystały już wcześniej z usług spółki Index Fund Advisors, Inc., która ma 2100 klientów i zarządza funduszami na łączną sumę 2,7 mld dolarów. Kościelnym doradcą Investing for Catholics jest ks. Robert Spitzer SJ. Jest on prezydentem Gonzaga University, jak też założycielem i przewodniczącym Centrum „Rozum i Wiara” (Magis Center of Reason and Faith) oraz Centrum Przywództwa Etycznego (Spitzer Center for Ethical Leadership).
Czy rozwój sztucznej inteligencji może pomóc nam stać się bardziej ludzkimi?
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.