Różne kolory skóry, dziesiątki języków - mała wioska od wiosny do późnej jesieni tętni życiem i rytmem Zmartwychwstania Pańskiego. Z tego źródła czerpią zwłaszcza młodzi.
Tegoroczne praktyczne przygotowania do przyjęcia kilku tysięcy młodych ludzi rozpoczęły się jeszcze przed Środą Popielcową. Głównym ich elementem jest zorganizowanie odpowiedniej liczby miejsc noclegowych. – Budynki sypialne znajdujące się w wiosce to za mało, mimo że w tym roku oddaliśmy do użytku zupełnie nowe. Dlatego rozstawiamy duże, jakby wojskowe namioty. Musimy też zapewnić odpowiednie warunki, bo temperatura, zwłaszcza nocami, może być niezbyt wysoka – tłumaczy br. Wojtek. Rozstawiane są również ogromne namioty, w których odbywają się wprowadzenia biblijne i spożywane są posiłki.
Skupieni na Chrystusie
Przeżywanie Męki Pańskiej trwa w Taizé przez cały Wielki Tydzień. W kolejne dni są rozważane fragmenty Ewangelii, które opisują wydarzenia w Jerozolimie. Jak zaznacza br. Wojtek, samo Triduum Paschalne ma podobną strukturę jak to znane nam z polskich kościołów, choć liturgia jest prostsza. Po co? – Musimy zrobić wszystko, by była ona dostępna i zrozumiała dla każdego. By pozwoliła na przeżycie bardzo osobiste – przekonuje. Nie oznacza to jednak wcale, że jest pozbawiona swojego piękna i pewnych znaków. – W Wielki Czwartek podczas Eucharystii wyjątkowym momentem jest obmycie nóg. W ubiegłym roku postanowiliśmy, by ten znak mógł być doświadczeniem wszystkich obecnych. Braci jest w tym czasie około 60, a nogi myliśmy wszystkim pielgrzymom, ponad 5 tysiącom ludzi – wspomina i podkreśla, że wielu z nich było niezwykle zaskoczonych i autentycznie poruszonych, podobnie jak apostołowie w wieczerniku. – To trwa bardzo długo, ale jestem przekonany, że dla wielu młodych jest to intymne i cenne doświadczenie – dodaje.
Punktem centralnym wielkopiątkowej liturgii jest adoracja ikony krzyża. – Staramy się, by ten element był obecny podczas modlitw w Taizé co tydzień. Każdy piątek przeżywamy jak Wielki Piątek – mówi zakonnik. Wyjątkowym momentem jest na pewno procesja z krzyżem. Przeor wspólnoty, brat Alois, wraz z młodszymi braćmi przemierza cały kościół i wychodzi aż do namiotów wokół, gdzie zgromadzeni są uczestnicy, którzy nie zmieścili się w świątyni. Następnie rozpoczyna się modlitwa wokół ikony, która trwa wiele godzin, a nawet całą noc. Każdy może przybliżyć twarz do krzyża i trwając w ciszy, w tym geście powierzyć Bogu swoje problemy, ale także radości. – Dostrzegamy, że ta modlitwa jest wyjątkowa. Rozpoczyna się już w momencie oczekiwania, często w postawie klęczącej. Widzimy młodych, którzy bardzo to przeżywają – dodaje. W Taizé nie ma tradycyjnego grobu Pańskiego, ale każdy może adorować Chrystusa w kaplicy z Najświętszym Sakramentem.
Niezwykle piękna jest liturgia Wielkiej Soboty. Podobnie jak ta wielkopiątkowa, ma swoją kontynuację w każdą inną sobotę roku. Jak wygląda? Wszyscy bracia zbierają się wokół ołtarza. Od zapalonego płomienia symbolizującego światło zmartwychwstałego Pana zapalane są najpierw paschał, a następnie świece, które każdy otrzymuje przy wejściu do kościoła. Po kilku minutach wnętrze rozświetla kilka tysięcy płomieni. – Nikt nie zatrzymuje tego światła tylko dla siebie, ale podaje dalej. To piękny symbol naszego chrześcijańskiego powołania. Każdy z nas otrzymuje nadzieję zmartwychwstania, ale ma ją też przekazać innym – zaznacza br. Wojtek.
Zwraca przy tym uwagę, że niezwykłe świadectwo dają dzieci, które proszone są o przekazanie tego światła innym. – One całkowicie koncentrują się na tym, by płomień nie zgasł, są w niego wpatrzone. My też, biorąc z nich przykład, jesteśmy zaproszeni, by zwrócić swoje spojrzenie ku Chrystusowi – dodaje.
Przeżyj to jeszcze raz
Bracia z Taizé zapraszają wszystkich chętnych, zwłaszcza młodych od 17 do 30 lat, do przeżycia międzynarodowego spotkania w modlitwie i komunii. Do wioski można przyjechać przez cały rok, choć największą popularnością cieszą się terminy wakacyjne. Więcej informacji na ten temat można znaleźć na www.taize.fr/pl oraz na wrocławskiej stronie: www.MalaWiosna.pl.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.