Z Beer-Szeby, spod abrahamowego tamaryszka, „ruszyliśmy” przed tygodniem drogą Eliasza. Okazuje się, że prowadzi do Jerozolimy.
Mimo że była prostą, nie znającą się na „poważnej” teologii dziewczyną, Jan Paweł II nadał jej tytuł doktora Kościoła.