Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie kosciol.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Mamy nadzieję, że będziemy mogli się spotkać. Nie jako głoszący i słuchający nauk, nie jako wiedzący i wymagający pouczenia, nie jako podmiot i przedmiot misji, bo żaden człowiek NIE MOŻE BYĆ przedmiotem.
Szukamy zaspokojenia. Na różnych drogach, czasem bardzo ciernistych. A mimo to trwa w nas niedosyt.
Kościół nie jest właścicielem Słowa. Nie jest nawet zarządcą. Kościół nie posiada Prawdy. Kościół jedynie pozwolił zapisać w głębi swojego serca spotkanie z Bogiem i Jego miłość.
Nikt z nas nie jest w stanie wyłożyć – samemu sobie czy drugiemu – Boga na stół. To, co nieudowadnialne w sposób absolutny, my uważamy za prawdę. Ma poważne uzasadnienie.
Tak jak zawód w dzieciństwie odciska swoje piętno na relacji z żoną czy mężem, tak fakt, że zawiódł człowiek, utrudnia zawierzenie Bogu.
Bóg nie chce naszego lęku. Bóg nie zniewala. Pragnie naszego przyzwolenia na Jego działanie w naszym życiu.
Jedna tylko jeszcze – poza zwielokrotnieniem – będzie różnica. Rozdzielenie dobra i zła. Przepaścią, której nikt przekroczyć nie zdoła. Na wieczność.
Tu nikt nie pyta co chcesz dać Kościołowi. Nie pyta, czy chcesz żyć moralnie ani czy będziesz finansował kościelne inicjatywy. Pierwsze pytanie brzmi: czego oczekujesz od nas?
Patron kongresów eucharystycznych przyszedł na świat 16 maja 1540 r. w miejscowości Torre Hermoza w Hiszpanii.