Kościół nie jest właścicielem Słowa. Nie jest nawet zarządcą. Kościół nie posiada Prawdy. Kościół jedynie pozwolił zapisać w głębi swojego serca spotkanie z Bogiem i Jego miłość.
Kościół nosi w swojej Tradycji żywą pamięć słowa Bożego, a Duch Święty przekazuje mu duchową interpretację Pisma świętego – pisał Orygenes.
Istotnie. Chrześcijaństwo nie jest religią księgi. Chrześcijaństwo jest religią Słowa. Słowa Boga, zapisanego w Piśmie Świętym i utrwalonego w ustnym przekazie wiary. I nie człowiek strzeże tego, by obraz Boga nie został wykrzywiony, lecz sam Bóg. Duch Święty.
To Bóg sam obiecał Kościołowi, że Duch Święty, którego pośle, wszystkiego ich nauczy i przypomni im wszystko, co im powiedział. To On – sam Boski autor tłumaczy nam dzisiaj każde słowo. Pismo święte jest bardziej wypisane na sercu Kościoła niż na pergaminie – twierdzili Ojcowie Kościoła.
Kościół nie jest właścicielem Słowa. Nie jest nawet zarządcą. Kościół nie posiada Prawdy. Kościół jedynie pozwolił zapisać w głębi swojego serca spotkanie z Bogiem i Jego miłość. Ten zapis do dziś odczytuje. Ten zapis chroni.
Nie da się wyrwać żyjącej istocie serca, nie uśmiercając jej. Nie da się wyrwać z Kościoła zapisanego w Jego sercu Słowa, nie raniąc go śmiertelnie. Życie Kościoła zależy od wierności zapisanemu Słowu.
Potrzebujemy znać kontekst kulturowy i historyczny, rozróżniać rodzaje literackie, sięgać do najwcześniejszych tekstów spisanych w oryginalnych językach. Aby dobrze interpretować Pismo święte, trzeba więc zwracać uwagę na to, co autorzy ludzcy rzeczywiście zamierzali powiedzieć i co Bóg chciał nam ukazać przez ich słowa – przypomina Katechizm. Trzeba odróżnić poezję od prozy, święte opowiadanie od faktów. Ważna jest wiedza archeologiczna... To wszystko można znaleźć w książkach. Jest ich dzisiaj bardzo wiele.
Ale nade wszystko trzeba pamiętać, że sięgamy zawsze do serca, do pamięci Kościoła.
To w Kościele znajdziemy sens każdego słowa. Nie dlatego, że chce on mieć władzę nad naszym myśleniem. Tak naprawdę przecież nie ma władzy nawet nad tym, czym sam jest.
Ale to właśnie w jego sercu - jak w monstrancji – ukryte zostało Serce Boga. Jego jedyne Słowo.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).