Chce iść pieszo do Rzymu? Choruje na nowotwór? Daliśmy się nabrać Oliverowi Wolańskiemu. Nie my pierwsi, ale mamy nadzieję, że ostatni.
Jedna z legend wspomina, że gdy święty odprawiał mszę, podczas przeistoczenia wpadł do kielicha z winem wielki pająk.