Mimo postępu w rozmowach w sprawie reformy w Jastrzębskiej Spółce Węglowej nadal nie ma porozumienia.
Przed siedzibą Jastrzębskiej Spółki Węglowej odbyła się pikieta zorganizowana przez żony górników.
Jastrzębska Spółka Węglowa to kasa, z której wyciągane są pieniądze na ratowanie budżetu państwa lub innych spółek węglowych. Taki wniosek w rozmowie z Łukaszem Zychem wysuwa Jerzy Markowski, górniczy ekspert.
Jak poinformowała rzeczniczka Jastrzębskiej Spółki Węglowej, sąd zakazał związkowcom działań wyrządzających szkodę tej spółce, co oznacza, że zabronił im prowadzenia strajku.
Trwa strajk okupacyjny w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Zapowiadany wcześniej przez załogi kopalń, rozpoczął się we wtorek rano. W poniedziałek resort skarbu wystosował apel o przerwanie strajku.
To on decyzją Rady Nadzorczej JSW będzie pełnił obowiązki prezesa spółki.
Rozpoczęte w poniedziałek rozmowy związkowców i zarządu JSW z udziałem mediatora będą kontynuowane we wtorek wieczorem.
Zarząd JSW nie pojawił się 4 lutego na rozmowach w siedzibie spółki, ponieważ stało pod nią kilka tysięcy górników.
Po trwających ponad 10 godz. rozmowach między związkowcami a zarządem JSW do dotychczasowego protokołu uzgodnień i rozbieżności udało się dołączyć kolejne ustalenia.
"Stałem przez trzy godziny w tym samym miejscu. I mi się dostało, kiedy chciałem uciec".
Postać wielka. Dlatego dajemy nie jeden, ale wybór wielu różnych o nim tekstów