Każdy katolicki naród chlubi się, że ma szczególną miłość do Matki Bożej. Jest to zupełnie rzeczą naturalną. Nie można bowiem miłować Pana Jezusa a nie mieć w na j szczególniejsze j czci Jego Matki. Owszem miarą naszej miłości dla Jezusa Chrystusa jest cześć oddawana Jego Matce.
Od śmierci Pana Jezusa na Golgocie Krzyż stał się symbolem najwyższej miłości i ofiary.
Spośród pielgrzymów nawiedzających Wieczne Miasto niewielu zdaje sobie sprawę z wyjątkowości wznoszącej się na Lateranie świątyni.
Wydawałoby się, że podkreślanie tytułu królewskiego dzisiaj jest nieaktualne. Wszystkie bowiem królestwa ziemskie poszły w cień, a tam, gdzie zachowały się, są raczej czcigodnymi zabytkami przeszłości.
Katolicka Agencja Informacyjna przypomina najważniejsze dla Kościoła w Polsce wydarzenia mijającego roku.
Podczas 372. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski biskupi zatwierdzili treść i tytuł Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana. Ma on być odczytany w Krakowie-Łagiewnikach, w sobotę przed uroczystością Chrystusa Króla Wszechświata.
No i chyba się udało. Wydawało się, że grozi nam schizma, a tu proszę...
W Jubileuszowym Akcie trzeba zobaczyć wielkie wezwanie, impuls mobilizujący do podjęcia solidnej pracy nad sobą celem odbudowania i ożywienia osobistej więzi z Jezusem. Komunikat Zespołu ds. Ruchów Intronizacyjnych w sprawie Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana.
- Przyjęło się mówienie o uznaniu Chrystusa Królem, podobnie jak w środowiskach oazowych i charyzmatycznych mówi się o uznaniu Chrystusa Panem i Zbawicielem - mówi bp Andrzej Czaja. I dodaje: Biskupom zależało na tym, by nie narazić wiernych na błędne rozumienie dzieła intronizacji.
Komunikat z 374. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski.
Gdzie można oglądać ściany, w których niegdyś żyła Święta Rodzina? W grocie Zwiastowania w Nazarecie? Nie tylko.