Pomysł, by w ostatnie dni października przebrać się nie za strzygi i wampiry, ale za św. Maksymiliana, św. Jadwigę, św. Ritę czy św. Jana Pawła II przebojem zdobywa koleje miejscowości i parafie.
Według tradycji św. Marek przepływał kiedyś w okolicach Wenecji i podczas sztormu udzielił pomocy miejscowym żeglarzom...