Choć powołanie rzuciło je na koniec świata, dziś pracują w nowej parafii w Modlinie Twierdzy. Noszą szare habity i mieszkają nie w klasztorze, ale w bloku, zawsze blisko ludzi.
Kilkadziesiąt tysięcy osób wzięło udział w ulicznych jasełkach po raz 8. zorganizowanych przez Fundację Orszak Trzech Króli.Zdjęcia: Jakub Szymczuk /Foto Gość
– Nie wiedziałam, co się dzieje! Młodzież ładuje się na pakę samochodu księdza – w rękach jakieś ostre narzędzia – i ruszają w drogę. Kiedy wrócili, poczułam się jak… w Betlejem! – mówi Agata Kamińska.
Do Święta Trzech Króli pozostało dziesięć dni i tradycyjnie na ulice polskich miast wyruszą barwne orszaki, będące wyjątkowymi jasełkami w przestrzeni publicznej. Jednak Fundacja Orszak Trzech Króli już teraz przygotowała specjalny prezent – aplikację kolędową „Śpiewnik Orszaku Trzech Króli”, która ma pomóc w radosnym rodzinnym kolędowaniu.
Dzieci i młodzież ze Szkolnego Punktu Konsultacyjnego przy Ambasadzie Rzeczypospolitej Polskiej w Moskwie przedstawiły w tamtejszej katedrze katolickiej jasełka.
Od 26 grudnia do 6 stycznia członkowie Papieskiego Dzieło Misyjnego Dzieci odwiedzą domy i rodziny, wystawiając jasełka i kwestując na rzecz rówieśników z Madagaskaru.Zdjęcia: Joanna Jureczko-Wilk /Foto Gość
– Czy rzeczywiście trzeba kupować wątpliwej jakości amerykańskie pomysły, które są tylko nośne marketingowo? – pyta egzorcysta ks. Janusz Czenczek w rozmowie o Halloween, tradycji naszych przodków i upominaniu się dusz zmarłych o modlitwę.
Przekazują wiedzę i wychowują, ale sami też potrzebują formacji i duchowego wsparcia, dlatego sił i motywacji do pracy nabierają w nauczycielskiej wspólnocie.
– Nasi uczniowie i absolwenci często nas odwiedzają. Chcemy być blisko parafian – tłumaczy s. Ewa Wilk.
Nie przerażają ich wczesna godzina i koniec tygodnia. Mogliby pospać, a wstają przed 7.00 rano, żeby od 8.00… rozważać Pismo Święte. W szkole. I nie są to dziwne wyjątki, ale ponad 40 uczniów z klas III–V.
Św. Urszula Ledóchowska - zakonnica. Nauczycielka. Poetka. Malarka. Wygnanka. Tułaczka.