Neofici z Ugandy szli w środku nocy, by przez przyjęcie Najświętszego Sakramentu szukać łaski wytrwania w czasie próby. Prześladowcy nie potrafili wyjaśnić ich odwagi i determinacji inaczej, niż przypisując je magii oraz czarom.
Tysiące dziewczyn jest bitych, gwałconych, zmuszanych do prostytucji, a dzieci sprzedaje się na organy. I jak tu ze spokojem prowadzić księgi chrztów albo fascynować się tym, że dziecko wyrecytowało z pamięci pierwsze czytanie?
Historia pachnąca miłością. Ale dopiero na końcu. W Cascia siostry zatykały nosy.