publikacja 04.09.2025 12:23
Gdyby tak sztucznej inteligencji zrobić test na inteligencję – jaki byłby wynik?
Inteligentny i dzięcioł. Znamy te określenia. Nie tylko ze studiów. Pierwszy, choćby miał jakieś braki, poradzi sobie z odpowiedzią. Dzięcioł, zapytany od końca, posypie się i z uporem będzie wracał do wykutego na pamięć materiału. Obie postaci obrosły w akademickie legendy. O potrafiących wyprowadzić w pole inteligentnych studentach i poległych w boju dzięciołach.
Sztuczna inteligencja jest inteligentna, czy klasyfikuje się w kategorii dzięciołów?
W czasach, gdy jeszcze raczkowała, watykańska Dykasteria ds. Komunikacji, zorganizowała coś w rodzaju sympozjum. Jedna z tez: ponieważ AI korzysta ze stworzonych przez człowieka baz danych, Kościół musi wyjść naprzeciw potrzebom czasu i zacząć takie tworzyć. Inaczej uprzedzą go inni: sekty, a nawet ludzie wrogo doń nastawieni.
Dwa przykłady:
- Na początku czerwca znajoma zapytała AI o papieża Leona. Wyświetlony wynik rozbawił wielu. „Nie ma papieża Leona. Obecnie kieruje Kościołem papież Franciszek”.
- Ktoś z odpoczywających na terenie naszej parafii: „Czym dla katolika jest Eucharystia?” Na ekranie długi tekst. „Niech ksiądz patrzy, nawet źródła podane…” Słucham, czytam i zapala mi się w głowie lampka. Treści dziwnie znajome. Po chwili wiem. Przecież to Katechizm Kościoła katolickiego. Rozmówca zdziwiony gdy mówię, że przecież opublikowany został w 1992 roku (wydanie polskie 1994), a za jego redakcję odpowiedzialny był kardynał Ratzinger.
Na jeden szczegół zwróciłem uwagę. AI nie podała źródła. Korzystający z jej zasobów może odnieść wrażenie, że ma do czynienia z tekstem autorskim. Tymczasem jest to typowa kradzież własności intelektualnej, czyli kopiowanie zasobów intelektualnych, chronionych prawem autorskim. Oczywiście nikt nie nazwie procederu po imieniu. Raczej będzie mowa o skanowaniu Sieci w celu zbadania jej zasobów. A że twórcy tychże zasobów zostaną pominięci? Któż by się tym przejmował. Z pewnością nie uczeń/student, który ma napisać referat, wypracowanie.
W tym kontekście wróćmy do pytania: czy sztuczna inteligencja jest inteligentna. Raczej nie. Inteligentny był ten, kto miał wiedzę i wizję, tworząc oprogramowanie. Inteligentni byli ludzie tworzący treści, które następnie znalazły się w bazach danych. Reszta jest odtworzeniem, czyli – posługując się językiem dinozaurów – dzięcioleniem.
Czasem zastanawiam się: gdyby tak sztucznej inteligencji zrobić test na inteligencję – jaki byłby wynik?
Iloraz inteligencji