Ks. Mirosław Prasek z relikwiami św. Filipa Neri
Ks. Mirosław Prasek z relikwiami św. Filipa Neri
Zdjęcia Krystyna Piotrowska /Foto Gość

Ich Indiami jest Radom

Brak komentarzy: 0

Marta Deka, Krystyna Piotrowska

GOSC.PL

publikacja 21.05.2015 06:00

Ich założyciel to jedyny święty, który nosił stygmaty Ducha Świętego. „Jeżeli chcesz zmienić ze złego w dobre, to musisz natychmiast to uczynić, a jeżeli z dobrego w lepsze, to potrzeba czasu, rady i modlitwy” – mówił.

Duchowy testament

Przy parafii działa Jadłodajnia im. św. Filipa Neri. Powstała, gdy ordynariuszem był bp Jan Chrapek. Powiedział kiedyś, że w Radomiu nikt nie może chodzić głodny. Kierownikiem jadłodajni jest parafianin Andrzej Iwański. – Dziennie wydajemy 110 posiłków. Korzystają z nich nie tylko nasi parafianie, ale też ubodzy ze wspólnot na Gołębiowie, przy ul. Struga i Kelles-Krauza. Naszym parafianom rozdajemy talony żywnościowe i świąteczne paczki. Współpracujemy przy tym z diecezjalną Caritas i Radomskim Bankiem Żywności. Działa u nas też punkt charytatywny, w którym wydajemy odzież. Jedni ją przynoszą, inni ją sobie biorą – opowiada.

W kongregacji od 12 lat pracuje Jadwiga Leśniewska. Cieszy się, że ma pracę. – Mieszkam w parafii od 42 lat. Tu brałam ślub. Pamiętam, jak ks. Lech Gralak zakładał zespół muzyczny Oratorium. Byłam w kościele, ks. Gralak grał na gitarze. Pomyślałam: „No nie, kościół i gitara?”. Później, gdy usłyszałam pieśń o Matce Bożej, to było coś niesamowitego – wspomina. – Z księżmi bardzo dobrze się współpracuje. Nigdy nie było tak, żeby odmówili pomocy.

Obecnie kongregacja liczy 13 księży. Starają się realizować duchowy testament swojego założyciela. – Filip organizował pielgrzymkę do 7 rzymskich kościołów, my też to robimy w Radomiu. Mamy także swoją grupę w diecezjalnej pielgrzymce na Jasną Górę. Podobnie jak nasz patron opiekujemy się ludźmi potrzebującymi i pomagamy misjom. On był jednym z najlepszych kierowników duchowych, my w piątki od 15.00 pełnimy dyżury w konfesjonale. Przychodzą wtedy ludzie z całego miasta. Tradycyjnie z Wielkiego Piątku na Wielką Sobotę spowiadamy przez całą noc – opowiada superior.

Chcą w ten sposób – jak uczył św. Filip Neri – odpowiedzieć wiernym na ich aktualne potrzeby. Ostatnio kanclerz radomskiej kurii ks. prał. Edward Poniewierski powiedział, że filipini oddziałują na całe miasto poprzez kulturę i swoją działalność. – Miło było to usłyszeć w roku rozpoczynających się naszych jubileuszy. To, co Filip robił w swoim rzymskim oratorium, my nieudolnie próbujemy naśladować – mówi ks. Mirosław.

uroczystości zawiązane z jubileuszem urodzin patrona filipinów odbędą się 14 czerwca w kościele przy ul. Grzybowskiej. Przewodniczył im będzie abp Wacław Depo.

Pierwsza strona Poprzednia strona strona 3 z 3 Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..