W Rosji przebywa relikwia świętego pasa Matki Bożej. Ta jedna z najważniejszych relikwii prawosławia po raz pierwszy w historii opuściła mury monasteru na górze Athos, gdzie jest przechowywana. Pielgrzymce świętego pasa towarzyszy dwudziestu mnichów z klasztoru Watopedi.
Petersburg był pierwszym miastem rosyjskim nawiedzonym przez pas Matki Bożej. Na lotnisku Pułkowo cześć relikwii oddał premier Rosji Władimir Putin. Około 400 tys. wiernych północnej stolicy Rosji adorowało relikwię. Podobnie było w Norylsku, Jekatierinburgu i obecnie we Władywostoku.
Ze względu na ogromną liczbę wiernych pragnących oddać cześć jednej z najważniejszych relikwii świata chrześcijańskiego patriarcha moskiewski Cyryl, w porozumieniu z mnichami z Watopedi, zwiększył liczbę miast rosyjskich, które nawiedzi pas Matki Bożej. Relikwia znajdzie się między innymi w Krasnojarsku, Niżnym Nowgorodzie, Samarze, Rostowie nad Donem, Kaliningradzie i Moskwie.
23 listopada święty pas powróci do monasteru Watopedi na górze Athos.
Zawiera wyraźne stwierdzenie, że istnieją tylko dwie płcie: męska i żeńska.
Na chwilę obecną nie wiadomo, czy dokonano również aresztowań.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Stowarzyszenie Katechetów Świeckich zwraca uwagę na faworyzowanie tzw edukacji zdrowotnej.