"Biskup nie otrzymał żadnego powiadomienia w tej sprawie” – głosi komunikat.
„W związku z informacją podaną przez Gazetę Wyborczą w sprawie postawienia przez Prokuraturę Rejonową w Tarnowie oskarżenia biskupowi Andrzejowi Jeżowi, informujemy, że Ksiądz Biskup nie otrzymał żadnego powiadomienia w tej sprawie” – głosi komunikat przesłany KAI przez rzecznika prasowego diecezji tarnowskiej. W komunikacie podkreślono też, że bp Jeż dochował wszelkiej należytej staranności w zakresie zgłaszania odpowiednim organom państwowym przypadków przestępstw przeciw nieletnim, co do których miał wiedzę.
Publikujemy treść komunikatu:
W związku z informacją podaną przez Gazetę Wyborczą w sprawie postawienia przez Prokuraturę Rejonową w Tarnowie oskarżenia biskupowi Andrzejowi Jeżowi, informujemy, że Ksiądz Biskup nie otrzymał żadnego powiadomienia w tej sprawie. Dlatego też na tym etapie chcemy jedynie podkreślić z całą stanowczością, że biskup Andrzej Jeż, jako ordynariusz tarnowski, dochował wszelkiej należytej staranności w zakresie swoich działań i kompetencji co do obowiązku zgłoszenia odpowiednim organom państwowym wszystkich przypadków przestępstw przeciwko nieletnim, co do których miał wiedzę. Jesteśmy gotowi udowadniać to w sądzie.
ks. Ryszard St. Nowak
Rzecznik Prasowy Diecezji Tarnowskiej
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).