Jeżeli modlitwa językami prowadzi do pogłębienia osobistej relacji z Bogiem, nie ma powodów, by ją odrzucić czy zanegować.
Na początku warto podkreślić, że charyzmaty, w tym wspomniany dar języków, pochodzą od Ducha Świętego. Należą do dziedzictwa Kościoła od początku jego istnienia. Świadczy o tym m.in. dokumentacja pozostawiona przez św. Pawła w Pierwszym Liście do Koryntian (12–14). Na dary duchowe zaczęto zwracać większą uwagę w Kościele po Soborze Watykańskim II. Ojcowie soboru zalecali, by każdy charyzmat, zwyczajny i nadzwyczajny, przyjmować z wdzięcznością i radością. Zagadnieniu charyzmatów poświęcone są także nowsze dokumenty Magisterium, np. list Kongregacji Nauki Wiary Iuvenescit Ecclesia z 2016 roku.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).