Katolicy w Szwecji to niewielka, ale wyrazista wspólnota wiary.
Zdumiewa mnie zainteresowanie, jakie wzbudza nasz mały nordycki Kościół. Widzimy jednak, że na skutek przemian zachodzących w Europie, również wspólnoty w innych krajach mogą się znaleźć w podobnej sytuacji – mówi kard. Anders Arborelius, katolicki biskup Sztokholmu. Dodaje, że katolicy w Szwecji to niewielka, ale wyrazista wspólnota wiary, zróżnicowana pod względem narodowościowym i ukierunkowana na ewangelizację.
Sam kard. Arborelius jest z pochodzenia Szwedem luteraninem. Przyznaje jednak, że w młodości nie był silnie związany z Kościołem luterańskim. Dopiero po nawróceniu na katolicyzm nauczył się doceniać dobrych i pobożnych protestantów, którzy wiernie żyją Dobrą Nowiną. Zauważył, że z protestantami można rozwijać dobrą współpracę w modlitwiei w działalności charytatywnej, lecz niestety wciąż nie podzielamy tej samej wiary w Eucharystię i dlatego nie możemy razem przyjmować Komunii.
Zapytany o potrzebę rozwijania ekumenizmu wewnątrzkościelnego z katolikami, którzy sprawują przedsoborową liturgię, kard. Arborelius odpowiedział, że w Szwecji jest to niewielka grupa wiernych, w większości szwedzkich konwertytów. Kilku kapłanów zostało upoważnionych do odprawiania dla nich Mszy w kościołach nieparafialnych. Wydaje się, że istnieje na tym polu pewne napięcie, ale tą sprawą interesują się tylko nieliczni – dodał szwedzki biskup w wywiadzie dla agencji Kath.net.
W nawiązaniu do listu, który Episkopat krajów nordyckich skierował w ubiegłym roku do biskupów niemieckich, kard. Arborelius przyznał, że niepokoi go możliwość schizmy w Niemczech i w innych krajach, ale podkreślił, że trzeba mieć nadzieję i modlić się, aby pragnienie zachowania jedności okazało się silniejsze. Mówiąc z kolei o swym zakonnym powołaniu, wyraził radość z faktu, że przez 27 lat mógł jako karmelita wieść życie modlitwy w klasztorze. To mi pomaga radzić sobie z zadaniami i wyzwaniami, które stoją przede mną jako biskupem i kardynałem, a także w pokorze uznać, że nie wszystkiemu podołam. Coraz bardziej muszę ufać Panu i Jego Opatrzności – dodaje katolicki biskup Sztokholmu.
Czy rozwój sztucznej inteligencji może pomóc nam stać się bardziej ludzkimi?
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.