Ofiarą tego konfliktu jest Ukraina. Błędem jest jednak myślenie, że to jest wojna tylko między Rosją a Ukrainą. To jest wojna światowa.
Ojciec Święty spotkał się z dziewiętnastoma zakonnikami pracującymi w tzw. „Regionie Rosyjskim” Towarzystwa Jezusowego, który obejmuje Rosję, Białoruś i Kirgistan. Nic więc dziwnego, że pytali go o obecną sytuację geopolityczną w regionie. Franciszek wskazał, że „błędem jest myślenie, że to jest wojna tylko między Rosją a Ukrainą. To jest wojna światowa”. Wskazał, że ofiarą konfliktu jest Ukraina, a u jego korzeni leży imperialne myślenie Rosji, którego świat nie rozumie. Zastanawiając się, dlaczego nie udało się uniknąć tej wojny, wskazał na chęć sprzedaży i testowania broni. Mówiąc o toczącej się trzeciej wojnie światowej zauważył, że trzeba uwalniać serca od nienawiści. Przypomniał, że na wojnie zawsze najbardziej cierpią zwykli ludzie i to oni płacą za szaleństwa wojny własnym życiem.
Franciszek wskazał, że kilkukrotnie wysłał na Ukrainę swoich przedstawicieli. Wymienił m.in. kard. Krajewskiego. „Obecność Stolicy Apostolskiej na Ukrainie jest znakiem niesienia pomocy i wsparcia. Jest to sposób na wyrażenie obecności” – mówił. Dodał, że sam też planował się wybrać. „Wydaje mi się, że nie jest wolą Bożą, abym się tam udał w tym momencie; zobaczymy jednak później” – powiedział Papież. Ujawnił, że wśród różnych wysłanników ukraińskich, których przyjął w Watykanie był m.in. wojskowy odpowiedzialny za wymianę więźniów. „Przekazali mi listę ponad 300 więźniów. Poprosili mnie o zrobienie czegoś w celu doprowadzenia do wymiany jeńców. Natychmiast zadzwoniłem do rosyjskiego ambasadora, aby dowiedzieć się, czy można coś zrobić i czy można przyśpieszyć tę wymianę” – mówił Franciszek. Wskazał, że od początku wojny inwazję na Ukrainę nazwał „niedopuszczalną, odrażającą, bezsensowną, barbarzyńską, świętokradczą agresją”.
Całość rozmowy:
Po polsku: https://jezuici.pl/2022/09/kazachstan-rozmowa-papieza-franciszka-z-jezuitami/
Archidiecezja katowicka rozpoczyna obchody 100 lat istnienia.
Po pierwsze: dla chrześcijan drogą do uzdrowienia z przemocy jest oddanie steru Jezusowi. Ale...
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.