Koniecznością jest dziś budowanie dialogu i poszukiwanie rozwiązań systemowych wokół zagadnień migracyjnych związanych z przybywającymi do nas obcokrajowcami – uważają przedstawiciele środowisk katolickich.
W Komunikacie wydanym po spotkaniu, do którego doszło wczoraj w Warszawie podkreślono też, że „rodzi się wyraźnie potrzeba zmiany społecznej w postrzeganiu migrantów i uchodźców”. W spotkaniu uczestniczył m.in. bp Krzysztof Zadarko, Delegat KEP ds. Imigracji.
Publikujemy treść przekazanego KAI komunikatu:
Wczoraj (2.11) w Warszawie odbyło się spotkanie przedstawicieli Kościoła, organizacji i osób zaangażowanych w pomoc migrantom i uchodźcom na granicy polsko-białoruskiej (Caritas Polska, Caritas Archidiecezji Białostockiej, Centrum Wolontariatu w Lublinie, Emaus, Fundacja Dialog, Klub Inteligencji Katolickiej w Warszawie, Polskie Forum Migracyjne, Ruch Emmaus International, Wspólnota Sant’Egidio, Stowarzyszenie „Dom Wschodni – Domus Orientalis”, Stowarzyszenie Solidarności Globalnej i Janina Ochojska, ekspertka w organizowaniu pomocy humanitarnej, europarlamentarzystka). Gospodarzem spotkania był ks. kard. Kazimierz Nycz. Obecny był również bp Krzysztof Zadarko, przewodniczący Rady KEP ds. Migracji.
Wymianie doświadczeń i formułowaniu propozycji dalszego działania towarzyszyło dobitne przekonanie o konieczności pilnej poprawy sytuacji humanitarnej ludzi przebywających w strefie przygranicznej z Białorusią, którzy próbują przedostać się do Polski. Wszyscy uczestnicy spotkania zdecydowanie podkreślali, że aktywność Kościoła w odniesieniu do kryzysu humanitarnego nie może zastąpić działania rządu polskiego i instytucji Unii Europejskiej w kształtowaniu koniecznej dziś polityki migracyjnej. Zaangażowanie Kościoła nie jest też żadną alternatywą dla tej polityki, ale może ją pogłębić i we właściwy sobie sposób, zgodny z Ewangelią poszerzyć. Rolą Kościoła jest w pierwszym rzędzie kształtowanie postaw zgodnych z Ewangelią w sytuacji, gdy trzeba okazać wrażliwość humanitarną i chrześcijańską. Głos Kościoła musi brzmieć jednoznacznie, iż słowa Jezusa Chrystusa „byłem przybyszem a przyjęliście Mnie” (Mt 25) i przesłanie przypowieści o miłosiernym Samarytaninie są dziś jeszcze bardziej wymowne i czekają na powszechną realizację. Uczestnicy spotkania zgodzili się, że wielu funkcjonariuszy państwa staje przed niezwykle trudnymi wyborami moralnymi rodzącymi się na styku obowiązku pełnienia służby, a głosem sumienia i potrzebą ratowania życia.
Istnieje także konieczność wypracowania programów społecznych, które pomogą postrzegać migrantów i uchodźców jako naszych bliźnich. Postawa każdego chrześcijanina: osób świeckich, pasterzy w parafiach i diecezjach, osób zakonnych, w tym duchu jest dziś odbierana jako bardzo potrzebne świadectwo Ewangelii.
Za niezwykle ważne i cenne uznali uczestnicy spotkania dotychczasowe wysiłki wszystkich samorządów, organizacji pozarządowych, w tym wspólnot parafialnych i Caritas działających na rzecz poprawy warunków humanitarnych osób przebywających na granicy polsko-białoruskiej. Nadal jednak wielu ludzi czuje bezradność i bezsilność w zaistniałej sytuacji. W tym miejscu warto zaznaczyć, że Kościół w Polsce od początku kryzysu humanitarnego zajmuje jednoznaczne stanowisko (komunikat Rady KEP ds. Migracji, stanowisko Przewodniczącego KEP, listy Prymasa Polski) oraz podejmuje działania na rzecz migrantów i uchodźców, zwłaszcza w przygranicznych parafiach i lokalnych społecznościach oraz w przygotowanych dla nich ośrodkach. Podczas spotkania podkreślono konieczność dalszej i głębszej współpracy wszystkich ludzi dobrej woli, konieczność zaangażowania Caritas Polska i Caritas diecezjalnych we współpracę np. z Polskim Czerwonym Krzyżem i innymi organizacjami działającymi już przy granicy. Caritas Polska we współpracy z diecezjami wzdłuż granicy polsko-białoruskiej zapowiedział zorganizowanie w parafiach w pasie przygranicznym punktów pomocy interwencyjnej (Centrum Wolontariatu) dla migrantów i uchodźców.
Wszyscy uczestnicy byli zgodni w przekonaniu, że koniecznością jest dziś budowanie dialogu i poszukiwanie rozwiązań systemowych wokół zagadnień migracyjnych związanych z przybywającymi do nas obcokrajowcami. Jednoznacznie wybrzmiał apel o podjęcie rozmów przedstawicieli Kościoła ze stroną rządową, ponowienie apelu o umożliwienie dostępu do strefy objętej stanem wyjątkowym dla dodatkowych służb medycznych i pomocy humanitarnej. Istniejące już takie działania zorganizowane przy granicy strefy stanu wyjątkowego, okazują się niezwykle potrzebne i nie mogą być traktowane jako zbędne czy uznawane za wyraz złej woli wobec służb państwowych. Nie podważają one też obowiązku wypełniania zadania przez właściwe służby do obrony granic państwa ani nie zagrażają jego bezpieczeństwu.
Każda pomocna dłoń i otwarte serce okazane ludziom znajdującym się na granicy w skrajnie wymagających i trudnych warunkach powinny doczekać się wsparcia społecznego, ze strony instytucji państwa i Kościoła.
Podczas spotkania zauważono również, że rodzi się wyraźnie potrzeba zmiany społecznej w postrzeganiu migrantów i uchodźców. Nie mogą oni być widziani jako zagrożenie dla bezpieczeństwa, ale powinni być postrzegani jako bliźni, których należy przyjąć z miłością i szacunkiem należnym każdemu człowiekowi. W Kościele jest olbrzymi potencjał, aby realnie doprowadzić do konkretnej zmiany postaw wobec migrantów i uchodźców w ogóle, a dziś wobec ludzi uwięzionych na granicy polsko-białoruskiej. Zdaniem uczestników spotkania Kościół ma również niezwykle ważną i unikalną możliwość podjęcia się roli mediatora, który może pomóc w zorganizowaniu spotkania ponad podziałami w celu poszukiwania rozwiązań dla obecnej, trudnej sytuacji. Priorytetem musi być jednak zapobieżenie przypadkom śmierci w coraz bardziej niebezpiecznych warunkach zimna i głodu. Podobnie postulowano wzmożenie działań na rzecz zaprzestania tzw. pushbacków zwłaszcza wobec najsłabszych: kobiet, dzieci, osób chorych.
Biskup Krzysztof Zadarko,
Delegat KEP ds. Imigracji
Ojciec Święty w czasie tej podróży dzwonił, by zapewnić o swojej obecności i modlitwie.
Niech Rok Jubileuszowy będzie czasem łaski, nadziei i przebaczenia.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.