W Arce Pana - kościele pw. Matki Bożej Królowej Polski w nowohuckich Bieńczycach zostanie zaprezentowane 30 września misterium-oratorium zatytułowane "I nie oddałyśmy Krzyża...", poświęcone obronie przed 60. laty krzyża w Nowej Hucie.
Jak poinformował krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej, który jest współorganizatorem przedsięwzięcia: "Widowisko opowiada o tych wydarzeniach. Jego bazą są teksty biblijne (w tym psalmy), fragmenty wspomnień uczestniczek wydarzeń sprzed 60 lat, »Stabat Mater«, fragmenty »Dzienniczka« św. Faustyny, staropolskie pieśni religijne, relacje i pełne kłamstw ówczesne doniesienia komunistycznej propagandy. Bohaterkami misterium są kobiety, które spontanicznie podjęły się obrony krzyża. Mieszkanki Nowej Huty z dziećmi na rękach, z wózkami, z bańkami na mleko i siatkami na zakupy, stanęły na czele buntu przeciwko komunistycznej władzy i powstrzymały demontaż krzyża".
Widowisko wyreżyserował Jarosław Czyżewski, który jest także autorem scenariusza. Muzykę skomponował Waldemar Gołębski, kostiumy zaprojektowała zaś Dorota Morawetz. Wystąpią: Justyna Baran, Katarzyna Dłużniewska, Monika Gębala, Katarzyna Gazdowicz, Marta Florek, Iwona Konieczkowska, Maria Kubaszek, Katarzyna Radwańska, Krzysztof Drozdowski, Piotr Piecha, Artur Pierściński oraz Chór św. Michała i Chór Ad Caelum.
Przestawienie rozpocznie się we środę 30 września o godz. 19 w kościele przy ul. Obrońców Krzyża 1, gdzie znajdują się oryginalne pozostałości drewnianego krzyża, którego niegdyś dzielnie broniono. Przed spektaklem wyemitowany zostanie film dokumentalny pt. "Karły", wyprodukowany przez IPN. Wstęp wolny. Organizatorzy proszą o zachowanie rygorów sanitarnych związanych z epidemią koronawirusa.
27 kwietnia 1960 r. na nowohuckim os. Teatralnym doszło do krwawych starć. Przysłani przez władze robotnicy usiłowali wówczas wykopać wysoki 8-metrowy drewniany krzyż, który stanął 3 lata wcześniej u zbiegu ówczesnych ulic Marksa i Majakowskiego (obecnie Ludźmierska i Obrońców Krzyża), w pobliżu Teatru Ludowego. W tym miejscu miał stanąć kościół, ale władze zmieniły decyzję i postanowiły zbudować tu szkołę. Nowa Huta miała być miastem bez Boga.
Mieszkańcy Nowej Huty, przede wszystkim kobiety i robotnicy z kombinatu im. Lenina, obronili jednak krzyż. Doszło przy tym do starć ze sprowadzonymi oddziałami milicji, wiele osób zostało poranionych i aresztowanych. Po spacyfikowaniu protestu milicja przeszukiwała klatki schodowe domów i strychy, nie zapomniano także o hotelach robotniczych. Aresztowano wpierw 147 osób, potem zatrzymano kolejnych 200. Wielu z nich ukarano.
Negocjacje z władzami dotyczące uspokojenia sytuacji prowadził bp Karol Wojtyła. "Ludność wystąpiła w obronie rozpoczętych prac pod budowę kościoła i w obronie krzyża, który jest dla nich synonimem tego, w co wierzą" - stwierdził biskup w odezwie do wiernych parafii Bieńczyce, wydanej kilka dni po obronie krzyża.
Krzyż wprawdzie pozostał na swoim miejscu, ale kościoła w tym miejscu wówczas nie zbudowano. Zezwolenia na budowę pierwszej nowohuckiej świątyni udzielono dopiero w 1967 r., w innym punkcie os. Bieńczyce. Tak powstała słynna Arka Pana, którą w 1977 r. konsekrował kard. Wojtyła. W "kotwicy" kościoła znalazły się fragmenty krzyża nowohuckiego z 1960 r. (zastąpiono go bowiem w 1972 r. repliką). Papież Jan Paweł II pamiętał dobrze o roli krzyża nowohuckiego. "Dziękuję Chrystusowi Ukrzyżowanemu za to, że znów jestem w Jego mogilskim sanktuarium w Nowej Hucie. Za to, że znów jestem tutaj wspólnie z wami, z którymi połączyły mnie całe lata wspólnego budowania Nowej Huty na fundamencie krzyża. (...) Od krzyża w Nowej Hucie zaczęła się nowa ewangelizacja, ewangelizacja nowego milenium" - powiedział w Mogile w trakcie pielgrzymki do ojczyzny w 1979 roku.
Kościół obok obronionego krzyża stanął dopiero w latach 90. ubiegłego wieku. Świątynię pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa konsekrował w 2001 r. kard. Franciszek Macharski. W 2007 r. obok kościoła, na miejscu repliki dawnego krzyża, powstał pomnik Krzyża Nowohuckiego projektu prof. Stefana Dousy.
Czytaj także:
Archiwum IPN w Krakowie Zdjęcie wykonane 27 kwietnia 1960 r. przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa pod krzyżem na Os. Teatralnym. Wykonane wówczas fotografie służyły potem do identyfikowania osób biorących w proteście.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.