Koronawirus w ostatnich dniach zaatakował pensjonariuszy Domu Pomocy Społecznej „Zameczek” w Lublińcu. W ośrodku potwierdzono do tej pory kilkanaście zachorowań. Do personelu, który pozostaje na miejscu przez 24 godziny dołączyła trójka wolontariuszy z oblackiej wspólnoty NINIWA.
Mimo heroicznej postawy wielu pracowników ośrodka, którzy aktualnie spędzają na miejscu 24 godziny na dobę, rąk do pracy brakuje. W związku z tym Starosta Powiatu Lublinieckiego zwrócił się z prośbą do oblackiej wspólnoty NINIWA o znalezienie wolontariuszy do pomocy.
Wczoraj troje wolontariuszy – Jola, Franek i Kasia rozpoczęło swoją dwutygodniową misję pomocy w DPS „Zameczek”. Jola brała udział w 6 wyprawach NINIWA Team a Franek w jednej. Cała trójka brała udział w Festiwalu Życia, podczas którego udzielali się jako wolontariusze. Tym razem pomagają ratować ludzkie życie.
Po okresie wolontariatu czeka ich kolejne 2 tygodnie kwarantanny.
Zawiera wyraźne stwierdzenie, że istnieją tylko dwie płcie: męska i żeńska.
Na chwilę obecną nie wiadomo, czy dokonano również aresztowań.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Stowarzyszenie Katechetów Świeckich zwraca uwagę na faworyzowanie tzw edukacji zdrowotnej.