„Tangi Kalay – Szkoła pokoju” tak nazywa się placówka edukacyjna powstała w Afganistanie z inicjatywy o. Giuseppe Morettiego, barnabity. Jest ona źródłem wielkiej nadziei dla młodych pokoleń tego kraju.
Bardzo wiele szkół zostało tam zniszczonych w wyniku wojny, tymczasem szkoła założona przez włoskiego kapłana w 2005 roku rozszerza swoją działalność i obecnie przyjmuje 500 nowych uczniów. Dzięki specjalnej zbiórce zakupiono 250 podwójnych ławek. Szkoła znajduje się w miejscowości Tangi Kalay na wzgórzach w pobliżu Kabulu. Mówi o. Giuseppe Moretti:
“Jeśli chcemy budować pokój, musimy zacząć od podstaw, trzeba wyjść od szkoły i to szkoły podstawowej, powoli, stopniowo formując najpierw nauczycieli, którzy następnie będą wychowywali uczniów. To długa droga, bardzo długa i męcząca, ale możliwa. To jest misja skierowana na człowieka, misja ludzka. Trzeba wychodzić od tego. To nie jest misja natury religiijnej – podkreślił o. Moretti. - Ważne jest również to, że jeden z zakonników stworzył tę szkołę, aby kształcić dzieci w budowaniu pokoju z poszanowaniem dla ich człowieczeństwa jako istot ludzkich, respektując ich tradycję, ich prawa oraz religię.”
Czy rozwój sztucznej inteligencji może pomóc nam stać się bardziej ludzkimi?
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.