Prezydent USA Donald Trump powiedział w piątek, że amerykański pastor Andrew Brunson został w Turcji zwolniony z aresztu domowego i "wkrótce wróci do domu". Adwokat rodziny pastora poinformował, że jest on już na pokładzie samolotu i zmierza do Ameryki.
Pastor, oskarżony między innymi o szpiegostwo, był przetrzymywany w Turcji od swojego aresztowania w październiku 2016 roku. Po 20 miesiącach pobytu w więzieniu został objęty aresztem domowym.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Ponad 212 tys. podpisów pod projektem zostało złożonych w Sejmie 20 grudnia.
Odnotowano też wzrost dyskryminacji wyznawców Chrystusa w miejscach pracy.
Stowarzyszenie Katechetów Świeckich zwraca uwagę na faworyzowanie tzw edukacji zdrowotnej.