Metropolita Paryża apeluje o położenie kresu kulturze nadużyć

Abp Aupetit wzywa do ponownego skoncentrowania się na Chrystusie i odbudowy świętości Kościoła. W niedzielnym przesłaniu do paryskiej archidiecezji zaleca uważną lekturę listu Papieża o nadużyciach. Wszystkich wzywa do nawrócenia i zerwania z kulturą, która doprowadziła do skandali.

W kontekście kryzysu, który przeżywa dziś Kościół musimy ponownie skoncentrować się na Chrystusie. To On nas zbawia – powiedział Radiu Watykańskiemu abp Michel Aupetit, metropolita Paryża. W związku z niedawnymi skandalami w Kościele wystosował on dziś przesłanie do swej diecezji. Zachęca w nim wszystkich do uważnej lektury listu Papieża Franciszka do Ludu Bożego z 20 sierpnia, w którym podejmuje temat nadużyć.

Jest to kolejny etap zdecydowanej walki z tym problemem, która rozpoczęła się już za pontyfikatu Benedykta XVI – podkreśla abp Aupetit. Wskazuje on zarazem na potrzebę głębokiego nawrócenia, aby położyć kres kulturze nadużyć. Powołując się na słowa Papieża dodaje, że wymaga to również kategorycznej walki z wszelkimi formami klerykalizmu.

Wyjaśniając w rozmowie z Radiem Watykańskim treść swego listu, abp Aupetit zauważył, że wierni za bardzo przywiązują się niekiedy do pewnych osób, zwłaszcza tych, które są obdarzone charyzmatem, przypisując im władzę, która im nie przysługuje. W ten sposób zatraca się centralna pozycja samego Chrystusa – dodał metropolita Paryża. Szczególne słowo skierował również do tych, którzy czują się rozgoryczeni obecnym kryzysem.

"Nie wolno zatracić przesłania Ewangelii, które jest przesłaniem miłości i dobroci. Do tego zawsze musimy wracać – powiedział Radiu Watykańskiemu metropolita Paryża. – A wszystkim, którzy są dziś rozgoryczeni, rozgniewani, chciałbym wskazać jedną, jedyną drogę uzdrowienia. Popatrzmy na Boga, którego też ogarniał gniew, mówi o tym Pismo Święte. Bóg nie reaguje jednak tak jak my, nie mści się na sposób ludzki. Jego zemstą jest Chrystus, który objawia nam miłość. Trzeba zachować w sobie przesłanie nadziei. Kościół niestety przechodził przez różne kryzysy z powodu ludzi, którzy go tworzą. Bywali niekiedy święci papieże i bywali też święci świeccy, kiedy papieże święci nie byli. Za każdym jednak razem świętość ma początek w jakimś konkretnym miejscu, w konkretnej osobie konsekrowanej czy świeckiej. Zawsze chodzi o tę świętość, którą musimy wspólnie odbudować. Właśnie to się liczy".

Abp Aupetit podkreślił, że problem nadużyć nie ogranicza się wyłącznie do sfery seksualnej. Chodzi tu również o nadużycia władzy i sumienia. „I nie jest to wyłącznie problem Kościoła. Jako były lekarz wiem, że podobne problemy zdarzają się również w środowisku medycznym, w relacjach lekarz-pacjent” – dodał metropolita Paryża. Podkreślił on zarazem, że Kościół tym bardziej powinien się zająć tym problemem, aby mógł być wzorem dla innych środowisk.