Władze Jerozolimy zamierzają nałożyć podatki na własności kościelne.
Wzbudziło to stanowczy sprzeciw 13 liderów wspólnot chrześcijańskich, którzy podkreślają, że ucisk fiskalny sprzeciwia się trwającej od wieków niezależnej pozycji Kościołów względem władz świeckich.
W wystosowanym liście hierarchowie zwracają uwagę na zasadniczy wkład chrześcijańskich szkół, szpitali i ośrodków opieki, na rzecz społeczności Miasta Świętego. Dodają również, że projekt opodatkowania kościelnych własności uderza w sakralny charakter Jerozolimy, jako miasta świętego dla wielu religii. Podkreślają też zagrożenie jakie powoduje ta sytuacja dla możliwości posługi chrześcijan na tych ziemiach. Proszą władze o zrewidowanie swoich decyzji w tej sprawie i utrzymanie obecnego status quo.
Pod listem podpisali się m.in. grecko-katolicki Patriarcha Teofil III, administrator apostolski łacińskiego patriarchatu Jerozolimy, abp Pierbattista Pizzaballa oraz Kustosz Ziemi Świętej o. Francesco Patton OFM.
Według dziennika Jerusalem Post władze miejskie Jerozolimy oszacowały podatek od 887 różnych własności na terenie miasta na 650 mln szekli, czyli blisko 150 mln euro.
W diecezjach i parafiach na całym świecie jest ogromne zainteresowanie Jubileuszem - uważa
O zadaniach chrześcijan dla ludzkiego współżycia i społecznego rozwoju.
Galileusza niesłusznie był symbolem opozycji między nauką i Kościołem.